Towarzystwa się nie boją

Minęły dwa tygodnie od debiutu na warszawskiej giełdzie ETF – funduszy odzwierciedlających notowania zagranicznych indeksów – niemieckiego DAX i amerykańskiego S&P500.

Aktualizacja: 25.02.2017 16:36 Publikacja: 13.06.2011 01:55

Towarzystwa się nie boją

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Przez ten czas obroty nowymi instrumentami wyemitowanymi przez firmę Lyxor Asset Management wyniosły ponad 208 tys. zł w wypadku ETFDAX oraz 347 tys. zł dla ETFSP500. Zainteresowanie starszym o osiem miesięcy funduszem na WIG20 było kilkakrotnie wyższe – od 31 maja do 10 czerwca obroty wyniosły 940 tys. zł.

Oprócz rynkowych przesłanek nastrajających inwestorów sceptycznie do ekspozycji na dwa indeksy zagraniczne przyczyny tej dysproporcji mogą być również innej natury. – Polski inwestor indywidualny nie jest raczej skłonny do gry na różnicę kursów. Z tego powodu większe zainteresowanie ETF na WIG20 będzie się jeszcze długo utrzymywać – tłumaczy Marek Przybylski, prezes Aviva Investors, i podkreśla, że istotnym czynnikiem mogącym zahamować rozwój funduszy indeksowych na naszym rynku jest brak odpowiedniej edukacji inwestorów. – W Polsce nie ma wielu inwestorów indywidualnych, którzy potrafiliby samodzielnie, tanio stworzyć sobie własny portfel inwestycyjny, w którym ETF byłyby jednym ze składników.

Inną opinię na ten temat ma dr Tomasz Miziołek, ekspert rynku funduszy inwestycyjnych, adiunkt w Katedrze Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych Uniwersytetu Łódzkiego. – ETF są bardzo prostymi instrumentami, jak najbardziej godnymi polecenia dla początkujących inwestorów. Jego zdaniem problem leży gdzie indziej. – Wzrost zainteresowania ETF jest w istotnej mierze kwestią promocji, a nie dojrzałości inwestorskiej – uważa.

Wygląda na to, że na razie klienci świadomie rezygnują z niższych opłat za zarządzanie na rzecz edukacji, którą otrzymują w wypadku produktów z oferty TFI, oraz poczucia bezpieczeństwa wynikającego z zawarcia transakcji np. w banku.

Jak długo jednak pozostaną obojętni na liczby? Od 30 listopada 2010 do 31 maja 2011 WIG20 wzrósł o 11,18 proc. W tym czasie tylko trzy spośród wszystkich funduszy akcji polskich oferowanych przez TFI odnotowały stopy zwrotu na wyższym poziomie.

Lyxor otwarcie przyznaje, że liczy na tzw. rentę pierwszeństwa. – W Polsce ETF to ciągle nowy instrument, a my jesteśmy pionierami tego rynku. Nasza strategia jest długofalowa. – tłumaczy Aleksandra Kosmulska z Lyxora. Popularyzacja ETF mogłaby doprowadzić do oczyszczenia rynku z funduszy akcji przynoszących niższe stopy zwrotu niż indeksy. Zdaniem Kosmulskiej nie sposób określić, kiedy to nastąpi, jednak perspektywy są dobre. – Tylko w ostatnich pięciu latach na rynkach rozwiniętych zarówno liczba ETF, jak i wartość zgromadzonych w nich aktywów podwoiła się.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy