Czy Chiny mogą uratować strefę euro?
Chiny rzeczywiście mają dużą ekspozycję na europejskie obligacje skarbowe, która systematycznie rośnie. Dysponują nawet własną agencją ratingową Dagong oceniającą ryzyko niewypłacalności poszczególnych krajów, w których inwestują Chińczycy.
Jaki interes mają Chińczycy w ratowaniu Europy?
W przypadku pogorszenia sytuacji w strefie euro i faktycznego bankructwa jednego z krajów Chiny mogłyby dużo stracić. Europa jest ich ważnym partnerem gospodarczym. Państwo Środka posiada bardzo duże nadwyżki finansowe i od pewnego czasu coraz intensywniej inwestuje je za granicą. Do tej pory największym zainteresowaniem chińskich inwestorów cieszyły się kraje Azji Południowo-Wschodniej oraz Afryka, gdzie Chińczycy zainwestowali ogromne pieniądze m.in. w wydobycie ropy naftowej.
Obecnie Chiny przymierzają się do intensyfikacji działań na rynku europejskim, m.in. poprzez przejęcia i akwizycje dużych firm z różnych krajów Europy. Były na przykład zainteresowane zakupem kilku dużych spółek greckich, głównie transportowych i logistycznych, a nawet portów, co mogłoby im ułatwić ekspansję w Europie. Skończyło się jednak na zapowiedziach.