Po burzliwym sierpniu, w którym saldo umorzeń i wpłat przekroczyło 2,3 mld zł, wrzesień przyniósł uspokojenie. Nadal utrzymała się przewaga umorzeń nad wpłatami, która wyniosła 48 mln zł. Nie wszystkie typy funduszy uchroniły się jednak przed znaczącymi odpływami.
Lepiej nie znaczy dobrze
We wrześniu 2,3 mld zł wycofano z funduszy akcji, podaje Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami. Sprzedaż na poziomie 1,8 mld częściowo zrównoważyła jednak odpływ kapitału. Ujemne saldo sprzedaży na poziomie 0,5 mld zł było o dwie trzecie mniejsze niż w poprzednim miesiącu.
Najgorszy bilans sprzedaży odnotowały fundusze mieszane. Przewaga umorzeń nad nabyciami wyniosła w tej grupie ponad 831 mln zł. Udział aktywów funduszy mieszanych w ogóle aktywów branży systematycznie maleje. Od początku roku klienci TFI wycofali z funduszy mieszanych ponad 4,2 mld zł. Na razie jest to druga pod względem wielkości grupa funduszy – po akcyjnych. Lada miesiąc może być jednak wyprzedzona przez fundusze pieniężne i gotówkowe lub dłużne.
Ujemny bilans charakteryzował również w ubiegłym miesiącu fundusze pieniężne i gotówkowe. Przez poprzednie trzy miesiące cieszyły się one dużym zainteresowaniem klientów TFI i – w związku z tym – dodatnim saldem. Po raz pierwszy od maja, we wrześniu wypłacono z funduszy tego typu więcej, niż do nich wpłacono. W efekcie wrzesień zamknęły z ujemnym saldem na poziomie 228 mln zł.
Piąty miesiąc z rzędu dobra passa nie opuszczała funduszy dłużnych. Jak zwracają jednak uwagę Analizy Online, firma monitorująca rynek funduszy inwestycyjnych, dodatnie wrześniowe saldo rzędu 1,4 mld zł było w znacznej mierze zasługą jednego tylko funduszu stworzonego na potrzeby grupy kapitałowej PZU.