Copernicus: Prezesi ręczą za wykup obligacji przez Advadis

Zgodnie z zapowiedziami kierownictwo Grupy Copernicus udzieliło poręczenia własnym majątkiem funduszowi Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych FIO

Aktualizacja: 24.02.2017 03:56 Publikacja: 15.11.2011 01:16

Fundusz ten posiada obligacje wyemitowane przez Advadis, dystrybutora napojów alkoholowych, który ostatnio wniósł o ogłoszenie swojej upadłości. Łączna wartość nominalna tych papierów to ok. 8,3 mln zł.

Poręczeniem na wypadek nieodzyskania przez uczestników funduszu pieniędzy zainwestowanych w obligacje Advadisu są akcje Copernicusa będące własnością Marcina Billewicza i Marka Witkowskiego, odpowiednio prezesa i członka zarządu Grupy Copernicus. Jest to łącznie ok. 500 tys. akcji, których wartość rynkowa w poniedziałek wynosiła ok. 76,5 mln zł.

Obligacje serii A i serii B wyemitowane przez Advadis, zapadające w maju 2012 r. oraz marcu 2013 r., są zabezpieczone hipotecznie. Jak zapewniał Adam Brodowski, prezes spółki, Advadis zamierza sprzedać jedną z nieruchomości będących zabezpieczeniem obligacji i w ten sposób pozyskać pieniądze na spłatę wierzytelności.

Marcin Billewicz nie ma wątpliwości, że Advadis dzięki temu wywiąże się z zobowiązań. Dlaczego więc zdecydował się na dodatkowe zabezpieczenie inwestycji swoich klientów? – Chodzi o komfort inwestorów. Jesteśmy przekonani, że zabezpieczenie obligacji w zupełności wystarczy. Nasze dodatkowe poręczenie ma ostatecznie przekonać klientów, że ich inwestycjom nic nie grozi – mówi prezes.

Billewicz podkreśla jednak, że w przypadku realizacji czarnego scenariusza i niewykupienia obligacji przez Advadis – na co się jednak nie zanosi – nie sprzeda swoich akcji.

Łącznie z Markiem Witkowskim mają ponad 63 proc. udziałów w spółce. – Nasze akcje byłyby zabezpieczeniem w pozyskaniu środków, za które odkupilibyśmy obligacje Advadisu od funduszu. To jest najbardziej widoczny element naszego majątku, który może posłużyć jako zabezpieczenie.

Pozostałe TFI, których fundusze kupiły obligacje Advadisu, odmawiają komentarza na temat upadłości emitenta i związanych z tym konsekwencji dla funduszy.

Dziś Grupa Copernicus opublikuje wyniki po III kwartale. Jak zapewnia jej prezes, będą kontynuacją tego, co spółka zaprezentowała w poprzednich okresach.– Mimo że nie jesteśmy bardzo obecni na rynku akcji, my też odczuliśmy to, co działo się na rynkach kapitałowych w okresie lipiec–wrzesień. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Mamy duży potencjał – uważa Billewicz.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy