Złe długi rosną wolniej

– Mimo niepewnej sytuacji gospodarczej i zapowiadanej kolejnej fali kryzysu liczba osób z zaległymi płatnościami nie rośnie tak dynamicznie jak na przykład jeszcze rok temu – wskazują w cyklicznym raporcie na temat zadłużenia gospodarstw domowych eksperci BIG InfoMonitor – Biura Informacji Gospodarczej

Aktualizacja: 24.02.2017 02:06 Publikacja: 07.12.2011 02:12

Złe długi rosną wolniej

Foto: GG Parkiet

Z danych zawartych w raporcie wynika, że zdecydowana większość zaległych płatności to głównie małe kwoty – długi poniżej 5 tys. zł, które stanowią ponad 60 proc. wszystkich zaległych zobowiązań. 35 proc. wszystkich długów stanowią płatności poniżej 2 tys. zł.

Dane NBP wskazują, że wzrost przeterminowanych zobowiązań klientów indywidualnych dotyczy też ich relacji z bankami. Wartość należności z utratą wartości wobec gospodarstw domowych wynosiła w końcu października 38,5 mld zł i była o 13,2 proc. wyższa niż w końcu ubiegłego roku.

Największy wzrost zanotowano w przypadku kredytów mieszkaniowych, o 41,8 proc., do blisko 7 mld zł. „Psują się" przede wszystkim kredyty złotowe. W przypadku należności denominowanych w walutach obcych skala pogorszenia jakości portfela jest mniejsza.

Według InfoMonitora liczba klientów indywidualnych zalegających z płatnością zobowiązań wynosi 2,08 mln i w ciągu roku wzrosła o 5 proc.

– Stały przyrost ogólnej kwoty zaległych zobowiązań jest niepokojący. Oznacza bowiem, że średnia wysokość długu przypadająca na jednego dłużnika stale rośnie. Mimo że większość przeterminowanych płatności to kwoty poniżej 5 tys. zł, to średnia ze wszystkich długów wynosi już ponad 16 tys. zł, tylko w ciągu ostatniego roku wzrosła o 4 tys. zł – mówi Marcin Ledworowski, wiceprezes BIG InfoMonitor.

Dane NBP wskazują, że mimo zwiększania się kwoty zaległych płatności, nie ma mowy o dużym pogorszeniu jakości portfela kredytów dla klientów indywidualnych. Dzieje się tak dlatego, że wartość kredytów ogółem rośnie tylko niewiele wolniej niż wartość złych kredytów.

Udział należności zagrożonych w portfelu detalicznym banków można szacować w końcu października na 7,4 proc. wobec 7,2 proc. w końcu ubiegłego roku.

Poprawia się natomiast jakość należności banków od przedsiębiorstw. Tu udział kredytów zagrożonych zmalał w pierwszych dziesięciu miesiącach bieżącego roku z 12,3 proc. do 10,5 proc. W przypadku dużych firm zanotowano spadek z 9,4 proc. do 7,5 proc. W sektorze małych i średnich firm udział złych kredytów spadł do 12,4 proc. z 14,5 proc. KRZEŚ, ŁUW

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy