W minionym tygodniu podobne ostrzeżenie opublikował Europejski Urząd Nadzoru Papierów Wartościowych i Giełd (ESMA).
O ile jednak KNF skupił się na rynku CFD, o tyle już ESMA zwróciła uwagę na bardziej ogólne zagadnienia związane z obrotem instrumentami na rynku forex. Jak podkreślili przedstawiciele europejskiego nadzoru, istnieją bowiem dwa główne czynniki ryzyka związane z inwestycją na tym rynku, które warto przypomnieć graczom.
4,28 mld zł wyniosły średnie dzienne obroty na rynku walutowym w Polsce w 2010 r.
Co więc znalazło się w piśmie wystosowanym przez Europejski Urząd Nadzoru Papierów Wartościowych i Giełd?
ESMA zwraca przede wszystkim uwagę na fakt, że coraz więcej firm oferujących usługi na rynku forex działa bez odpowiedniej licencji i zezwolenia. Jak podkreślają autorzy ostrzeżenia, korzystanie z usług tego typu firm wiąże się z dodatkowym ryzykiem. Ich działanie bowiem nie podlega kontroli z zewnątrz, co często oznacza niejasne standardy ochrony inwestorów, w zakresie zabezpieczenia aktywów, przepływu informacji czy też zgłaszania ewentualnych skarg – można przeczytać w oświadczeniu europejskiego nadzoru.