Konsekwentne trzymanie się strategii inwestycyjnej to klucz do sukcesu

Horyzont inwestycyjny, wysokość dźwigni finansowej, wielkość pozycji, zasady ich otwierania i zamykania – to podstawowe elementy, które trzeba brać pod uwagę, budując strategię inwestowania na rynku forex

Aktualizacja: 17.02.2017 03:12 Publikacja: 24.02.2012 13:36

Konsekwentne trzymanie się strategii inwestycyjnej to klucz do sukcesu

Foto: Flickr

Znani trenerzy inwestycyjni, tacy jak Alexander Elder czy Van K. Tharp, jako podstawę sukcesu na giełdzie wymieniają opracowanie dopasowanej do indywidualnego inwestora strategii gry i konsekwentne jej przestrzeganie. Czy ta reguła ma także zastosowanie na rynku walutowym?

– Bez dwóch zdań. Obojętnie jakikolwiek byłby to rynek, jakie aktywa i jaka dźwignia finansowa, podstawą odniesienia sukcesu jest konkretna strategia i regularne, konsekwentne działanie według tej strategii. Bez tego absolutnie nie ma możliwości zarabiania regularnie, w długim terminie. Mówiąc regularnie, nie mam na myśli uzyskiwania dodatniej stopy zwrotu codziennie czy nawet co miesiąc, ale np. co roku – mówi Łukasz Wardyn, dyrektor zarządzający City Index na Europę Środkowo-Wschodnią.

– Posiadanie jasno zdefiniowanej strategii na rynku walutowym jest jeszcze bardziej konieczne niż na rynku akcji z tego właśnie powodu, że jest to rynek bardziej zmienny, gdzie możliwe są większe zyski, ale należy się także liczyć z możliwością poniesienia większych strat. Dochodzi do tego zazwyczaj wtedy, gdy inwestor nie stosuje żadnej przemyślanej strategii i gra „na czuja" – przyznaje Tomasz Mączka, menedżer ds. sprzedaży w domu maklerskim Noble Securities.

Głównie krótki termin...

O ile jednak inwestor giełdowy może skorzystać z wielu gotowych strategii, opisanych w licznych książkach, o tyle w przypadku rynku forex takich nazwanych strategii jest niewiele. – Trudno wskazać jakieś konkretne strategie. Raczej należy mówić o grupach strategii, stylach czy rodzajach inwestowania – wskazuje Adam Korecki, dyrektor departamentu obsługi klienta w TMS Brokers.

Jakie są kryteria klasyfikacji strategii inwestowania na rynku forex? Eksperci są zgodni, że podstawowym z nich jest horyzont inwestycyjny, czyli czas utrzymywania otwartej pozycji. Strategie dzielą się więc na krótkoterminowe, średnioterminowe i długoterminowe. – Pozycje mogą być otwarte przez zaledwie kilkadziesiąt sekund. Wówczas mówi się o transakcjach wręcz?skalpingowych. Pozycje otwierane na kilkadziesiąt minut to zazwyczaj rodzaj swing tradingu. To wciąż są transakcje krótkoterminowe – tłumaczy Łukasz Wardyn. O średnim terminie mówi się, gdy pozycje otwarte są do kilkunastu dni.

– W przypadku inwestorów operujących na wysokiej dźwigni finansowej wszystkie pozycje otwierane na dłużej niż kilka, kilkanaście dni to już inwestowanie długoterminowe. Pozycje utrzymywane miesiącami to rzadkość w przypadku używania dużej dźwigni finansowej. Przypuszczam, że średnio na rynku walutowym czas otwarcia pozycji nie przekracza doby – dodaje dyrektor zarządzający City Index. – Średni czas utrzymywania zyskownej pozycji na rynku forex to 1-2 dni – zgadza się Tomasz Mączka.

To samo w sobie nie oznacza, że na rynku walutowym więcej jest inwestorów krótkoterminowych niż długoterminowych. Ale z horyzontem inwestycyjnym wiąże się też częstotliwość zawierania transakcji: ci pierwsi przeprowadzają ich znacznie więcej, co zdecydowanie obniża średni czas otwarcia pozycji. Skrajny przypadek to tzw. handel wysokich częstotliwości (HFT – high frequency trading), umożliwiany przez automaty inwestycyjne, które mogą dokonywać transakcji co kilka sekund.

– Automatyczne systemy transakcyjne, są coraz popularniejsze. To dlatego, że eliminują one z procesu decyzyjnego czynnik ludzki, czyli ten najbardziej zawodny, a więc negatywne emocje, jak strach czy chciwość itp. – wskazuje Adam Korecki. Jak dodaje, zainteresowaniu inwestorów detalicznych automatami inwestycyjnymi sprzyja także to, że nie są one tak obciążające czasowo, jak samodzielna, krótkoterminowa gra na rynku walutowym.

...i analiza techniczna

Innym ważnym kryterium podziału strategii inwestowania na rynku walutowym są zasady otwierania pozycji. – Chodzi o to, w jaki sposób powstaje impuls do otwarcia pozycji. Niektórzy inwestorzy opierają się na wyliczeniach czysto matematycznych, niezwiązanych z analizą techniczną. Inni stosują różne poziomy wejścia ustalone na podstawie analizy technicznej – tłumaczy Łukasz Wardyn. Tomasz Mączka precyzuje jednak, że zaawansowane metody matematyczne i statystyczne są domeną specjalistycznych firm inwestycyjnych i funduszy, a inwestorzy detaliczni decyzje podejmują głównie na podstawie wskaźników analizy technicznej.

– Część graczy próbuje stosować analizę fundamentalną. Na przykład gra na osłabienie euro, gdy się wydaje, że waluta ta jest fundamentalnie przewartościowana. Ale w krótkim terminie fundamenty nie mają tak dużego znaczenia jak sentyment dla danej waluty panujący na rynku – podkreśla Adam Korecki z TMS Brokers. Zdaniem Tomasza Mączki, początkujący inwestorzy powinni jednak obserwować ogólną sytuację makroekonomiczną.

Otwierając pozycję, należy też odpowiednio dobrać jej wielkość i stosowaną dźwignię finansową. Ta ostatnia powinna zależeć od skłonności inwestora do podejmowania ryzyka. – Są inwestorzy, którzy otwierają ciągle pozycje o tej samej wielkości. Są tacy, którzy zwiększają pozycje dopiero wtedy, gdy te przynoszą zyski. Inni stosują podwajanie pozycji w przypadku, gdy rynek zmieni się w niepożądanym kierunku. W ten sposób uśredniają stratę. Nie jest to jednak karygodne zachowanie znane wielu inwestorom na rynkach akcji. Z uśrednioną pozycją ściśle związany jest stop loss, który zamknie i jedną, i drugą pozycję, jeśli rynek będzie nadal zmierzał w niepożądanym kierunku – tłumaczy Wardyn.

Eksperci są zgodni: korzystanie ze zleceń stop loss, zamykających na z góry określonym poziomie stratne pozycje, jest dla początkujących inwestorów niezbędne. Ale poziom ten można określać na różne sposoby: korzystając z narzędzi analizy technicznej lub np. na podstawie akceptowanej przez inwestora straty w stosunku do kapitału, którym dysponuje. Jakie są inne metody zamykania pozycji, nie tylko stratnych? – Inwestorzy mogą się starać wyznaczać poziomy odwrócenia trendu, tzw. pivoty, gdzie zamknięcie pozycji jest dla nich tożsame z otwarciem pozycji przeciwstawnej – tłumaczy Wardyn.

Ostatnim elementem budowania strategii jest dopasowanie jej do charakteru i temperamentu gracza. Z tej konieczności nie zwalnia inwestorów nawet możliwość kupienia automatycznego systemu inwestycyjnego, który będzie samodzielnie dokonywał transakcji. – Nie każdy system jest dobry dla każdego gracza. Na przykład niektóre, skuteczne nawet systemy mogą powodować spore obsunięcia kapitału, aby dopiero potem zarobić. Nie wszystkim to odpowiada. Dlatego nawet nabywcy automatów muszą najpierw dobrze poznać zachowanie się takiego systemu w różnych warunkach rynkowych, oraz rozumieć rynek walutowy i zasady jego działania – zaznacza Adam Korecki.

[email protected]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28