KNF bada zwyżkę obrotu

Aż o 51,9 proc., do 71,35 zł, podrożały wczoraj akcje banku BGŻ. Tak rynek zareagował na wieść o ogłoszeniu wezwania przez Rabobank i oferowaną cenę 72,5 zł za papier.

Aktualizacja: 17.02.2017 23:23 Publikacja: 13.04.2012 06:00

KNF bada zwyżkę obrotu

Foto: GG Parkiet

Jednak należy zwrócić uwagę na wzmożone obroty papierami BGŻ już na kilka dni przed ogłoszeniem wezwania. Mogą świadczyć o tym, że ktoś wykorzystał informację poufną. Od początku marca średnio w ciągu dnia właściciela zmieniało niespełna 7 tys. akcji BGŻ. Tymczasem w dniach od 3 do 5 kwietnia  łącznie przeszło z rąk do rąk aż 150 tys. walorów.

– W kontekście dużych obrotów akcjami BGŻ w okresie poprzedzającym ogłoszenie informacji o wezwaniu KNF standardowo analizuje, kto kupował akcje pod kątem ewentualnego wykorzystania informacji poufnych – poinformował nas Łukasz Dajnowicz z urzędu Komisji Nadzoru Finansowego.

Rabobank ma ponad 25,8 mln walorów BGŻ (59,9 proc. kapitału) i chce skupić pozostałe 17,3 mln sztuk. Tak aby kontrolować 100 proc. Zapisy w wezwaniu będą przyjmowane od 2 do 31 maja. Kluczowa będzie postawa Skarbu?Państwa, który kontroluje ponad 25,5 proc. akcji. W dniu ogłoszenia wezwania resort określił propozycję jako „ciekawą".

– Z opublikowanej w marcu strategii prywatyzacyjnej wynika, że Skarb Państwa chce sprzedać wszystkie udziały BGŻ do końca 2013 r. Ale z drugiej strony pozostaje kwestia ceny. W porównaniu ze środowym kursem (46,96 zł – red.) cena z wezwania wydaje się atrakcyjna. Ale weźmy pod uwagę, że podczas IPO prasa informowała o oczekiwaniach Skarbu Państwa nawet na poziomie 90 zł za akcję. Dopiero potem pod presją rynku obniżył ją do 60 zł – komentuje Kamil Stolarski, analityk Espirito Santo Investment Bank.

Tomasz Bursa, analityk Ipopemy Securities, ocenia, że cena w wezwaniu jest atrakcyjna. – Bank jest wyceniany z wyraźną premią do swoich konkurentów. Dlatego trudno zakładać, że w perspektywie najbliższych kilku miesięcy kurs mógłby jeszcze rosnąć – mówi.

Nawet jeśli wezwanie się powiedzie, Rabobank nie wycofa banku BGŻ z giełdy. Wynika to z wymogu KNF. – Jeśli chodzi o zobowiązania inwestorskie, to nasze oczekiwania są znane: notowanie akcji na giełdzie i free float na poziomie 25 proc. Do tego standardowo są okresy dostosowawcze – podkreśla Dajnowicz.

Jeśli skarb odpowie na ofertę Rabobanku, wówczas będzie on już miał ponad 85 proc. udziałów BGŻ i bank nie spełni wymogu dotyczącego free floatu. Czy zatem możliwa jest dodatkowa emisja akcji? – Nie komentujemy tych kwestii. Proszę o kontakt w tej sprawie z naszym większościowym akcjonariuszem – mówi Aleksandra Myczkowska, rzecznik prasowy BGŻ. Do zamknięcia tego wydania Rabobank nie odpowiedział na nasze pytanie.

BGŻ zadebiutował na GPW w maju ubiegłego roku. Skarb Państwa ustalił widełki cenowe w przedziale 66 – 90 zł za akcję. Jednak popyt – szczególnie wśród funduszy – nie dopisał i cena emisyjna została ostatecznie obniżona do 60 zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy