Państwo sprzedaje akcje PKO BP za 3 mld złotych

Po tej transakcji przychody z prywatyzacji wyniosą 6,8 mld zł, czyli 68 proc. rocznego planu. Budżet odczuwający spowolnienie gospodarki zyska oddech.

Aktualizacja: 19.02.2017 01:52 Publikacja: 17.07.2012 20:18

Państwo sprzedaje akcje PKO BP za 3 mld złotych

Foto: Bloomberg

Ministerstwo Skarbu Państwa szuka chętnych na mniejszościowy pakiet PKO BP. Ruszyła przyspieszona budowa księgi popytu na 7,2 proc., czyli 90 mln papierów banku - dowiedział się "Parkiet" ze źródeł zbliżonych do transakcji. Sprzedaż tego pakietu to największa ABB (przyspieszona budowa księgi popytu) na naszym rynku. Procedura ma skończyć się dzisiaj. MSP nie skomentowało informacji o transakcji.

We wtorek na zamknięciu sesji za jedną akcję banku na warszawskiej giełdzie płacono 33,32 zł. Cały bank jest wyceniany na ok. 42 mld zł. Licząc po cenie z wtorku, oferowany przez Skarb Państwa pakiet jest warty blisko 3 mld zł. Bank jest obecnie w ponad 51 proc. w rękach państwa. Niemal 41 proc. należy do Skarbu, a ponad 10 proc. ma państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego.

Jeszcze w połowie ubiegłego roku przedstawiciele rządu zapowiadali, że akcje banku zostaną zaoferowane szerszemu gronu inwestorów, czyli w formie wtórnej oferty publicznej. Ministerstwo Skarbu Państwa wstrzymywało się jednak ze sprzedażą, czekając na poprawę warunków rynkowych. Niedawno minister Skarbu Państwa, Mikołaj Budzanowski poinformował na łamach Rz, że sprzedaż pakietów akcji PKO BP i PZU nastąpi do końca 2013 roku. Zastrzegł przy tym, że może ona ruszyć w każdej chwili.

Od początku roku kurs akcji PKO BP stopniowo spadał. Nieco odbijać zaczął w czerwcu. Następny miesiąc jednak znowu przyniósł hamowanie. Od początku roku akcje banku zyskały ponad 3 procent. Czy teraz jest dobry moment na sprzedaż ok. 90 mln akcji? - Wydaje się, że najlepszy moment był w pierwszym kwartale tego roku, kiedy koniunktura na giełdzie była lepsza, a sektor bankowy notował rekordowe wyniki - mówi Marek Juraś, prezes Trigon TFI.

Analitycy podkreślają, że pogarszająca się koniunktura dotyka też sektor bankowy, więc wyniki banków w nadchodzących kwartałach na pewno nie będą się poprawiać. Choć najlepszy czas na sprzedaż akcji banku minał, do kasy państwa wpłynie niebagatelna kwota. -  Może to być ostatni moment, żeby te akcje sprzedać - komentuje Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK.

Trudna sytuacja na giełdzie pokrzyżowała już w tym roku plany państwa dotyczące sprzedaży akcji Grupy PHN. Z kolei przeznaczone do prywatyzacji Azoty Tarnów i Puławy będą łączone, aby nie pozwolić na przejęcie Tarnowa przez rosyjski Acron.

Rząd liczy w tym roku na 10 mld zł przychodów z prywatyzacji. Po pierwszym półroczu udało się zrealizować zaledwie 37,6 proc. tego planu, z czego prawie 70 proc. pochodziło ze sprzedaży akcji za pośrednictwem giełdy. Państwu udało się m.in. sprzedać 7 proc. akcji PGE za ponad 2,5 mld zł. W tym roku była to największa transakcja na GPW.

Tymczasem budżet państwa zaczyna odczuwać już skutki spowolnienia. – Po ostatnim zwrocie w procesie prywatyzacji sektora chemicznego, Skarb Państwa może odczuwać większą presję na poszukiwanie źródeł przychodów winnych miejscach, co mogło wpłynąć na decyzję o sprzedaży akcji PKO BP właśnie teraz - podkreśla Juraś. -  Ta transakcja na pewno w dużym stopniu ułatwi życie Ministerstwu Finansów, bo nie trzeba będzie dodatkowych środków pozyskiwać z rynku. Szacujemy, że nie uda się zrealizować planu w całości, a przychody z prywatyzacji wyniosą w tym roku 7-8 mld zł. Kwota 3 mld zł ze sprzedaży PKO BP niewątpliwie przybliża rząd do planu -  ocenia Piotr Kalisz, ekonomista Banku Handlowego.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy