Chęć spróbowania swoich sił w inwestycjach w akcje wyraził co piąty Polak, z czego 27 proc. to mężczyźni, a 10 proc. kobiety.
Jednocześnie mniej niż połowa Polaków potrafi rozszyfrować skrót WIG, najlepiej radzą sobie z tym zadaniem osoby w wieku 35–44 lat. Spośród nich 86 proc. deklaruje, że wie, co oznacza akronim. Faktyczne prawidłowe jego rozwinięcie w tej grupie wiekowej udało się 68 proc. osób. Najgorzej poszło natomiast grupie wiekowej 45–54 lata oraz osobom po 65. roku życia, wśród których prawidłowo rozszyfrowało skrót odpowiednio 28 i 36 proc. respondentów.
Przed inwestowaniem na giełdzie najsilniej powstrzymuje Polaków brak, ich zdaniem, wystarczających środków, by spróbować swoich sił na parkiecie. Uważa tak połowa ankietowanych. Co siódma osoba twierdzi, że jej wiedza i kompetencje są zbyt niskie.
– Zgodnie z jednym z mechanizmów psychologicznych mała wiedza na jakiś temat sprawia, że postrzegamy tę rzecz jako wiążącą się z większym ryzykiem. To tak samo jak lęk przed żywnością modyfikowaną genetycznie, o której mało osób ma pojęcie, a z zasady ma przed nią obawy – mówi prof. Tomasz Zaleśkiewicz, kierownik Centrum Badań nad Zachowaniami Ekonomicznymi z wrocławskiej Polskiej SWPS.
Giełda kojarzy się ze zbyt dużym ryzykiem co dziesiątemu badanemu.Co dwudziesta osoba odrzuca myśl o inwestycjach w akcje, ponieważ postrzega się jako „zbyt starą". Tyle samo osób uważa, że „na giełdzie nie da się zarobić", niewiele mniej „nie ma na to czasu".