Na Starym Kontynencie niemiecki Dax wyszedł na nowe szczyty wszech czasów i znalazł się powyżej 24000 pkt. Realizacja zysków nie trwała zatem długo, a giełdy zignorowały cięcie ratingu USA. Po części przyczyniły się do tego komentarze sekretarza skarbu Scotta Besssenta, który mówił, że administracja jest zdeterminowana, aby ograniczyć wydatki.
Sentyment mogły wesprzeć rozmowy Rosji oraz Stanów Zjednoczonych dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie. Trudno jednak, aby z dwugodzinnej rozmowy Trumpa oraz Putina wyciągać daleko idące wnioski. Droga do tego zapewne będzie jeszcze długa i wyboista.
Ludowy Bank Chin zgodnie z oczekiwaniami zdecydował się obniżyć dziś stopy procentowe, aby wesprzeć gospodarkę w sytuacji, gdy perspektywy wojny handlowej wciąż pozostają niepewne.
Głównym czynnikiem wciąż napędzającym wzrosty na rynku akcyjnym wydaje się być deeskalacja wojny handlowej. Trwają teraz prace nad porozumieniem z pozostałymi krajami.
Dolar stracił wczoraj po decyzji o cięciu ratingu USA, a kurs EURUSD pozostaje powyżej 1.12. Przedstawiciele Fed chłodzili jednak wczoraj oczekiwania na ciecia stóp na kolejnych posiedzeniach i podkreślali, że ze względu na niepewność gospodarczą nie można wykluczać, że taka decyzja zapadnie dopiero na wrześniowym posiedzeniu.