Na warszawskim parkiecie widzimy dziś spokojną sesję. Duże spółki notują lekkie wzrosty. WIG20 rośnie o 0,3%, a szeroki indeks WIG zyskuje ok. 0,1%. Nieco słabiej radzą sobie mniejsze spółki. mWIG40 traci 0,4%, a sWIG80 -0,3%.
Mocny wzrost notuje dziś Polska Grupa Militarna, która rośnie o prawie 45%. Spółka poinformowała o podpisaniu wiążącego porozumienia z Forum 119 FIZ, będącym członkiem grupy inwestycyjnej Fidera, dotyczącej pozyskania przez spółkę środków. Łączne finansowanie, jakie spółka w ramach porozumienia ma otrzymać, sięga ok. 250 mln zł, z czego 100 mln zł ma zostać pozyskane poprzez emisję akcji serii K, których emisja ma zostać uchwalona 26 maja na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu. Tak duży zastrzyk finansowy stanowiłby mocną poprawę finansowej sytuacji spółki, co przełożyło się na pozytywny odbiór inwestorów. PGM zyskała zwiększyła swoją kapitalizację w ciągu zaledwie jednej sesji o prawie 50 mln zł. Warto pamiętać, że choć umowa jest wiążąca, tak jej realizacja uzależniona jest od zewnętrznych czynników, związanych z akceptacją przez właściwy sąd rejestrowy emisji akcji oraz podjęcia odpowiednich uchwał przez akcjonariuszy w trakcie NWZ.
Na amerykańskiej giełdzie widać dziś gorsze nastroje. S&P 500 spada o -0,2%, Nasdaq 100 traci prawie 0,4%, a Dow Jones spada o 0,2%. Mimo lekkich spadków za oceanem wciąż wyceny amerykańskich indeksów bliskie są zeszłotygodniowym szczytom. Optymizm nie opuszcza rynku w USA, co dodatkowo zaczyna nakładać większą presję na spółki zza oceanu. Patrząc na nastawienie rynku odnośnie wyników spółek w 2 połowie roku, można zauważyć, że oczekiwania wskazują na brak wyraźnego wpływu ceł na kształtowanie się sytuacji finansowej spółek. Choć oczekiwania dotyczące 2Q pokazują wycenione oczekiwania dotyczące obniżki wyników, tak w przypadku drugiej części roku inwestorzy są pozycjonowani pod zrealizowanie się scenariusza braku wpływu ceł na wyniki spółek. Taka sytuacja jest o tyle zaskakująca, że pojedynczy kwartał pogorszenia wyników w ciągu ostatnich 25 lat pojawił się tylko raz. Dotąd spadki wyników rozkładały się na kilka kwartałów z rzędu. Duża wiara w to, że cła pozostaną bez wpływu na wyniki spółek (lub fakt, że wpływ ten będzie niewielki) wskazuje na powrót mocnej presji rynkowej na amerykańskie spółki. Jednocześnie obecne wyceny zaczynają wracać do poziomów sprzed wprowadzenia ceł, co dodatkowo wskazuje na wymazywanie przez inwestorów scenariusza utrzymania się ceł. Wobec tego, jak bardzo wrażliwe są wyceny giełdowe na rozczarowania przy takim pozycjonowaniu się inwestorów warto być świadomym, że ewentualne zastoje w rozmowach handlowych przywracające ryzyko powrotu wysokich ceł mogą spowodować wyraźne ruchy na rynku.
Tymoteusz Turski