O ile Rafał Trzaskowski uzyskał poparcie zgodne z wcześniejszymi sondażami, o tyle już kandydaci z prawej strony sceny politycznej, a w szczególności skrajnej prawicy, uzyskali dużo lepsze wyniki, niż wynikało z przedwyborczych sondaży. Takie wyniki pierwszej tury wyborów wprowadzają dodatkową niepewność polityczną i tworzą pytania o przyszłość planowanych przez koalicję rządzącą reform.

To wszystko wpływa na rynki finansowe, w tym na rynek długu. Rentowność na długim końcu krzywej w poniedziałkowe przedpołudnie wzrosła do 5,55 proc., podczas gdy w piątek rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych oscylowała w pobliżu poziomu 5,35 proc. Poniedziałkowy ruch wycen jest zapowiedzią tego, jaka może być reakcja rynku finansowego na wyniki II tury wyborów. Należy zwrócić uwagę na wciąż wysokie spready asset swap, które prawdopodobnie pozostaną na wysokich poziomach w drugiej części roku, m.in. ze względu na dużą podaż Ministerstwa Finansów, a teraz dodatkowo odzwierciedlają wysoką niepewność związaną z rezultatem wyborów prezydenckich i jego konsekwencjami.

Już od początku maja obserwujemy istotny ruch wzrostowy rentowności długoterminowych. Łącznie długi koniec krzywej rentowności podniósł się już o 35 pkt baz.

W tym czasie rynek rewidował dodatkowo swoje oczekiwania co do skali i tempa kolejnych obniżek stóp procentowych m.in. po konferencji prezesa NBP.