Paweł Jackowski, Ipopema TFI
Z rynkiem finansowym związany od 1994 r. Dyrektorem biura portfeli akcyjnych w Ipopema TFI został w kwietniu 2012 r. (jeden z najgłośniejszych transferów ubiegłego roku). Wcześniej w latach 2009-2012 zarządzał funduszami w TFI Allianz i w Opera TFI od 2006 do 2008 r.
Rafał Dobrowolski, PKO TFI
Doświadczenie zdobywał jako doradca inwestycyjny w grupie Copernicus. Do zespołu PKO TFI dołączył w 2009 roku jako analityk. Teraz pełni funkcję zarządzającego portfelami. Licencjonowany doradca inwestycyjny, makler papierów wartościowych, CAIA (Chartered Alternative Investment Analyst).
Czwarte miejsce
Na podium zabrakło miejsca dla zarządzających, którzy zdobyli po dwa głosy lub jeden. Wśród nich był Jarosław Niedzielewski z Investors TFI, ceniony za bardzo dużą wiedzę; Jerzy Kasprzak z Ipopema TFI, oceniony jako bardzo trudny, niekiedy wręcz agresywny przeciwnik (w pozytywnym sensie); Rafał Matulewicz, PKO TFI, któremu konkurencja trochę zazdrości doświadczenia zdobytego za granicą, ocenia go przy tym jako osobę łatwo nawiązującą znajomości, z którą jest dobry kontakt. Znalazł się wśród nich również Tomasz Stadnik z TFI PZU, który „od kilku lat zmienia nieprzejrzystego molocha w firmę inwestycyjna na europejskim poziomie, nie tylko jako menedżer, ale też jako zarządzający funduszami". Po jednym głosie zdobyli Andrzej Lis, Marek Buczak, Błażej Bogdziewicz, Kamil Gaworecki, Krzysztof Bednarczyk, Łukasz Kurek, Magdalena Łapsa, Magdalena Zajączkowska-Ejsymont, Marcin Szuba, Marek Buczak, Michał Kopiczyński, Robert Burdach, Robert Nejman, Sławomir Sklinda, Tomasz Matras, Zbigniew Jakubowski i Witold Chuść.
Jak powstał ranking
Poprosiliśmy zarządzających funduszami, żeby anonimowo wskazali trzech kolegów po fachu, których cenią najbardziej. Nie mogli wskazywać na samych siebie, ani osoby pracujące w tym samym zespole. Odpowiedzi dostaliśmy od pracowników 17 czołowych TFI, w tym również kilku największych firm działających na naszym rynku. W ten sposób zebraliśmy łącznie 57 wskazań na 30 zarządzających. Najlepszy zdobył 5 głosów, drudzy (kilka osób ex aequo) 4 głosy, trzeci 3?głosy. Zależało nam, aby respondenci nie kierowali się wyłącznie stopami zwrotu, ale również mniej wymiernymi kryteriami. Wśród najczęściej wskazywanych cech dobrego zarządzającego znalazły się: pracowitość, wiedza, doświadczenie, dystans do rynku i samego siebie. Stopy zwrotu oczywiście też się?pojawiły, nie muszą być najwyższe, ważne żeby były dobre i powtarzalne.
Pytania do Sebastiana Buczka - „Harujemy tu jak na galerach"
Praktycznie w każdej opinii na pański temat pojawia się „pracowitość" jako cecha, którą zarządzający z konkurencyjnych TFI u pana pozytywnie oceniają. Uważa się pan za tytana pracy?