Szansa na wyższe zyski z inwestycji

NWAI Dom Maklerski zadebiutował na rynku funduszy inwestycyjnych. To kolejna firma stawiająca na obligacje przedsiębiorstw

Aktualizacja: 16.02.2017 01:40 Publikacja: 26.01.2013 05:00

Szansa na wyższe zyski z inwestycji

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz AB Andrzej Bogacz

– Zapisy na jednostki uczestnictwa NWAI Obligacji SFIO właśnie się zakończyły. Przed jego rejestracją nie możemy zdradzić, ile dokładnie udało nam się pozyskać, jednak bez problemu przekroczyliśmy wymaganą prawem kwotę 4 mln zł i to bez współpracy z żadnymi zewnętrznymi dystrybutorami – cieszy się Mateusz Walczak, prezes NWAI DM.

Kierowana przez niego instytucja specjalizuje się w rynku obligacji korporacyjnych. W ciągu ostatnich dwóch lat uplasowała 80 emisji obligacji o łącznej wartości przeszło 550 mln zł, jest animatorem ponad 50 papierów notowanych na rynku Catalyst.

Bankructwa są normalne

– W ubiegłym roku inwestorzy mogli się wiele nauczyć na błędach popełnionych przez część funduszy inwestujących w tego typu papiery. My na pewno ich nie powtórzymy – zapewnia Walczak.

Dlatego fundusz musi utrzymywać poduszkę płynnościową, lokując przynajmniej 20 proc. aktywów w bardzo płynne inwestycje.

– Oczywiście ryzyka upadłości emitentów nie da się wykluczyć – przyznaje Szymon Jędrzejewski, doradca inwestycyjny w NWAI. – W przypadku obligacji typu high-yield, a z takimi mamy zazwyczaj do czynienia na polskim rynku, statystycznie rzecz biorąc bankrutuje ok. 4–10 proc. emitentów w portfelu. To ryzyko można znacznie ograniczyć, jednak nawet w przypadku bardzo dobrej selekcji emitentów trzeba się liczyć z upadłością ok. 4 na 100 emitentów – dodaje.

– Dlatego docelowo obligacje jednej spółki nie będą stanowiły więcej niż ok. 1 proc. aktywów funduszu. Wtedy „default" skutkuje spadkiem stopy zwrotu rzędu 0,5 pkt proc. w skali roku – wyjaśnia Walczak.

Trudno o lepszy moment

Perspektywa ożywienia gospodarczego i wygasająca hossa na rynku obligacji skarbowych sprzyjają inwestycjom w dług przedsiębiorstw. – Wraz z ożywieniem gospodarczym firmy są skłonne płacić więcej za finansowanie swojej działalności obligacjami, co oznacza wyższy zysk dla inwestorów. Rzadziej też mają problemy z ich spłatą – argumentuje Jędrzejewski.

– Pogorszenie ogólnej sytuacji gospodarczej w 2012 r. i problemy emitentów z branży budowlanej doprowadziły do obniżenia cen i wzrostu rentowności obligacji korporacyjnych. Zdrowe papiery można teraz kupić na rynku wtórnym po okazyjnej cenie – przekonuje natomiast Mateusz Walczak.

Łatwo ulec ich argumentacji, biorąc pod uwagę, że rentowność dwuletnich obligacji skarbowych ledwo przekracza teraz 3 proc. a dobre papiery korporacyjne płacą kupon WIBOR + 2–3 pkt proc.

[email protected]

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego