Euro po 3,76 zł? Tak, ale nie prędko

Złoty jest niedowartościowany o 10 proc. względem koszyka walut głównych partnerów handlowych Polski i aż o 20 proc. względem dolara – twierdzą analitycy Bank of America-Merrill Lynch.

Aktualizacja: 07.02.2017 00:23 Publikacja: 29.01.2015 14:33

Euro po 3,76 zł? Tak, ale nie prędko

Foto: Bloomberg

Niedowartościowanie złotego względem euro eksperci amerykańskiego banku inwestycyjnego oceniają na 12,4 proc.

W świetle modelu BofA-ML, gdyby złoty umocnił się na tyle, aby jego wycena odpowiadała fundamentalnej sytuacji w polskiej gospodarce, za euro byłoby trzeba zapłacić 3,76 zł a za dolara 3,12 zł.

Kursy walut mogą na długo odrywać się od kursów równowagi. Także w przypadku złotego, pomimo jego niedowartościowania, eksperci BofA-ML nie oczekują ostrej aprecjacji. Choć przyznają, że bardzo dobra koniunktura w polskiej gospodarce w połączeniu z programem ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE) przez Europejski Bank Centralny powinny wspierać notowania polskiej waluty.

Ekonomiści BofA-ML podwyższyli niedawno swoje prognozy wzrostu polskiej gospodarki. Obecnie spodziewają się, że powiększy się ona w tym roku o 3,5 proc., a w przyszłym o 3,7 proc. Dla porównania, mediana prognoz ankietowanych przez agencję Bloomberga ekonomistów to odpowiednio 3,3 i 3,6 proc. W ub.r. polski PKB powiększył się o 3,3 proc.

Jak ocenia w opublikowanej w poniedziałek analizie zespół ekspertów BofA-ML ds. krajów Europy Środkowo-Wschodniej, na koniunkturę w Polsce negatywny będzie miało ostatnie gwałtowne umocnienie franka wobec złotego, które ograniczy wydatki konsumpcyjne Polaków zadłużonych w tej walucie. Efekt te nie będzie jednak silny i zostanie zrównoważony pozytywnym wpływem na wydatki konsumpcyjne spadku cen ropy naftowej.

- W naszym przekonaniu, odważne łagodzenie polityki pieniężnej przez EBC korzystne wpłynie na zaufanie do gospodarki strefy euro i osłabi euro, a to z kolei pobudzi eksport Niemiec i – pośrednio – krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Dodatkowo, spadek cen ropy naftowej zmniejszy rachunek Polski za import energii, co zwiększy wpływ eksportu netto na wzrost PKB – napisali ekonomiści amerykańskiego banku.

Dynamiczny wzrost polskiej gospodarki nie doprowadzi według nich to wzrostu inflacji, która jeszcze w 2016 r. będzie poniżej dolnej granicy (1,5 proc.) pasma dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.). Dlatego Rada Polityki Pieniężnej będzie musiała w najbliższych miesiącach obniżyć stopy procentowe o 0,5 pkt proc., do 1,5 proc.

Spośród walut 22 państw klasyfikowanych jako rynki wschodzące, najbardziej niedowartościowane są w ocenie BofA-ML filipińskie peso (o 21,7 proc. względem koszyka walut), węgierski forint (o 21,6 proc.) oraz rosyjski rubel (o 21,3 proc.). Na przeciwległym biegunie są waluty latynoamerykańskie: kolumbijskie peso jest przewartościowane o 21,6 proc., argentyńskie peso o 21,8 proc. zaś brazylijski real o 16,4 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy