W poniedziałek pojawiły się pierwsze wyceny (piątkowe) trzech nowych funduszy stworzonych dla ING Banku Śląskiego. Chodzi o ING Pakiet Ostrożny, ING Pakiet Umiarkowany i ING Pakiet Dynamiczny, wchodzące w skład funduszu parasolowego ING Konto Funduszowe SFIO.
Typowo bankowy produkt
Bank nie zdradza planów odnośnie do swoich nowych produktów, zarządzanych przez ING TFI. Wiadomo tylko, że chodzi o fundusze funduszy (fund of funds, tzw. FoF), ich sprzedaż ruszy najpewniej w przyszłym miesiącu, podobnie jak promocja i komunikacja do mediów.
Będą to portfele inwestujące w inne fundusze zarówno rynku krajowego, jak i rynków zagranicznych, z oferty Altus TFI, Aviva Investors TFI, ING TFI, Investors TFI, MetLife TFI oraz TFI PZU – wynika z prospektu informacyjnego funduszy.
FoFy to rozwiązania, na które decydują się najczęściej banki nieposiadające własnego TFI (wbrew pozorom ING TFI nie należy do ING Banku Śląskiego, tylko do ING Investment Management, które w tym roku ma zmienić nazwę na NN Investment Partners) – w 2012 r. fundusze funduszy pod własną marką uruchomił Deutsche Bank Polska (we współpracy z Opera TFI) a w zeszłym roku – BGŻ (razem z Ipopema TFI).
W samych TFI, poza nielicznymi wyjątkami (Skarbiec Top Funduszy – Akcji oraz Stabilnego Wzrostu) FoF rynku polskiego należą do rzadkości. Powód? To przede wszystkim rozwiązania sprzedażowe – pomagają dystrybutorom tworzyć portfele funduszy inwestycyjnych dla klientów. Jednak ich potencjalna stopa zwrotu jest ograniczona. Nawet jeżeli do FoF trafi np. pięć najlepszych funduszy akcji, jego stopa zwrotu będzie i tak niższa niż najlepszego ze składników takiego portfela funduszy. – Sprzedażowo FoF jest bardzo fajnym rozwiązaniem, pomaga uniknąć niebezpiecznych błędów, powszechnych przy bezpośrednim inwestowaniu w fundusze. Jednak doradcy, szczególnie w ramach bankowości prywatnej, coraz częściej stawiają na „czyste" fundusze. Chcą być zarządzającymi aktywami dla swoich klientów – tłumaczy Marek Rybiec, prezes Skarbiec Holding.