Dokument wskazuje, że w regionie Europy Środkowo-Wschodniej branża najbardziej obawia się otoczenia makroekonomicznego. Ma to związek z niestabilną sytuacją gospodarczą regionu, na którą z jednej strony wpływa kryzys w strefie euro, z drugiej zaś niepewna sytuacja geopolityczna na Wschodzie. Jak wskazują analitycy PwC, otoczenie makroekonomiczne ma duży wpływ na popyt na produkty ubezpieczeniowe, a także na ich rentowność.

Zakładom sen z powiek spędzają także rekordowo niskie stopy procentowe, które obniżają stopy zwrotu z inwestycji ubezpieczycieli, a przez to negatywnie oddziałują na ich ogólne wyniki finansowe. Ubezpieczyciele, którzy oferowali produkty oszczędnościowe z gwarancją zwrotu w momencie, gdy stopy procentowe były dużo wyższe, obecnie zmagają się ze stratami w tym segmencie produktów.

Zdaniem Artura Pikuli, partnera w PwC, największym wyzwaniem dla polskiej branży jest ryzyko regulacyjne. Dotyczy ono zarówno obszaru ochrony konsumenta, jak i działalności stricte ubezpieczeniowej.

– Skala wzmocnienia regulacji nad Wisłą jest rewolucyjna i niespotykana w dotychczasowej działalności tego rynku – uważa ekspert. – Kolejne regulacje, które wejdą w życie w niedalekiej przyszłości, m.in. nowelizacja ustawy o działalności ubezpieczeniowej całkowicie zmienią rynek.

Jego zdaniem nowe prawo z jednej strony wzmacnia ochronę konsumentów, z drugiej zaś wiąże się ze znacznymi kosztami dostosowania, które w dłuższej perspektywie mogą wpłynąć na wzrost cen ubezpieczeń lub obniżenie rentowności firm.