To całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że ich aktywa na koniec marca wynosiły 5,5 mld zł. W sumie wartość funduszy zagranicznych zmniejszyła się o ponad 520 mln zł – nie tylko ze względu na wycofywanie oszczędności przez inwestorów, ale również dekoniunkturę na zagranicznych rynkach akcji. Daje to kwartalny spadek o 9 proc. i roczny aż o 20 proc. – przed rokiem aktywa funduszy zagranicznych były warte prawie 7 mld zł, a tego typu produkty miały za sobą pięć kwartałów nieprzerwanej przewagi wpłat nad wypłatami. W ciągu ostatnich trzech kwartałów preferencje klientów zagranicznych firm zarządzających aktywami zmieniły się o 180 stopni.

Na tak zarysowanym tle szczególnie dobrze wygląda sytuacja funduszy sektorowych, których aktywa wzrosły prawie trzykrotnie, do – skromnych, stąd taka dynamika wzrostu – 43 mln zł. Stało się tak ze względu na poprawę na rynku surowców, szczególnie złota. Z tego samego powodu wzrosły również aktywa wybranych funduszy akcji, np. inwestujących w wydobywców żółtego kruszcu. Ostatecznie jednak aktywa wszystkich portfeli akcji skurczyły się o 8,7 proc. kw./kw., do 2,6 mld zł. Mimo to tego typu fundusze wciąż mają największy udział w rynku produktów zagranicznych – niemal 50 proc.