Banki: Za spready kredytodawcy zapłacą ponad 9 mld zł

Komisja Nadzoru Finansowego ocenia, że łączne koszty, jakie banki poniosą w związku z wejściem w życie tzw. ustawy spreadowej, mogą sięgnąć nawet 9,3 mld zł.

Aktualizacja: 06.02.2017 15:40 Publikacja: 14.10.2016 08:43

To ponaddwukrotnie więcej niż szacunki Kancelarii Prezydenta, która jest autorem projektu ustawy. Według tych szacunków koszty mają sięgnąć 3,6–4 mld zł. Jednak już NBP w swojej opinii do projektu podawał, że może to być dwukrotnie wyższa kwota.

KNF w opinii, datowanej na 7 października, a opublikowanej w czwartek na stronach sejmowych, oszacowała też, że w efekcie poniesionych strat łączny współczynnik kapitałowy banków zmniejszyłby się o około 0,8 pkt proc., do poziomu 17,3 proc. Wyliczenia zostały zaprezentowane w oparciu o dane 28 banków posiadających portfele kredytów walutowych, które objęłaby ustawa. W tej grupie 27 banków planowało zyski. Gdyby ustawa w proponowanej wersji weszła w życie jeszcze w tym roku, to stratą mogłoby go zakończyć aż dziewięć banków. Jednocześnie planowany łączny zysk całego sektora zmniejszyłby się z 11,3 mld zł do 3,7 mld zł.

Na koniec czerwca w bilansach 28 banków było 624 tys. kredytów i pożyczek podlegających ustawie, w łącznej kwocie 160,1 mld zł. Zdecydowana większość była denominowana lub indeksowana do franka szwajcarskiego.

Dodatkowo KNF wyliczyła, że w przypadku 91 proc. kredytów zwrot z tytułu spreadów dotyczyłby całości kredytu, w przypadku 5,7 proc. kredytów dotyczyłby tylko ich części – ze względu na limit 350 tys. zł, natomiast 3,4 proc. kredytów nie podlega ustawie ze względu na kursy walut stosowane przez bank do przeliczania kwot kredytów w momencie jego uruchamiania.

Jak się okazuje, większa część łącznego zwrotu nadpłat z tytułu spreadów byłaby związana z przeliczeniem jego kwoty przy uruchamianiu kredytu (5,8 mld zł). Projekt ustawy przewiduje, że przy kredytach, które są wciąż spłacane, należna klientowi kwota pomniejszałaby zadłużenie pozostałe do spłaty. I jak wyliczyła KNF, koszty zwrotu spreadów zmniejszyłyby portfel kredytowy o 7,6 mld zł, a kwota, jaką banki musiałyby wypłacić w gotówce, sięgnęłaby 1,6 mld zł. Nadzór zgłosił też wiele uwag natury prawnej, m.in. konieczność zbadania przez ustawodawcę zgodności projektu z zasadą swobody umów i niedziałania prawa wstecz.

Jak podkreśla KNF, projektowana ustawa nie rozwiązałaby podstawowego problemu, czyli ryzyka systemowego związanego z portfelem kredytów walutowych.

Projektem ustawy spreadowej Sejm zajmie się na najbliższym posiedzeniu rozpoczynającym się 19 października.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy