Spółka zdecydowała się ujawnić informację o rozmowach po piątkowej publikacji Wall Street Journal. Amerykański dziennik na swojej stronie internetowej, powołując się na nieoficjalne informacje, podał, że właściciel Pekao, włoski UniCredit uzgodnił z PZU kluczowe parametry sprzedaży części swoich akcji Banku Pekao. W ramach proponowanej transakcji PZU zapłacić ma około 11 mld zł (2,8 mld dol.) za około 30 proc. akcji Banku Pekao. UniCredit ma obecnie 40,10 proc. akcji Pekao. W lipcu UniCredit sprzedał w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu ok. 10 proc. akcji Pekao za ok. 3,3 mld zł i w tym tygodniu upłynął 90-dniowy lock-up na akcje banku.
Około 20 proc. Pekao dla PZU
Z naszych informacji wynika, że rozmowy rzeczywiście trwają, są na zaawansowanym etapie, jednak nic jeszcze nie jest pewne, a doniesienia WSJ są przedwczesne. PZU w komunikacie informuje, że negocjacje z UniCredit rozpoczęły się 28 września. Rozmowy z włoskim bankiem prowadzi konsorcjum, w którego skład wchodzą PZU oraz Polski Fundusz Rozwoju.
O tym, że PZU chce kupić drugi pod względem aktywów bank w Polsce właśnie wspólnie z PFR informowaliśmy jako pierwsi już w drugiej połowie sierpnia. Wówczas pisaliśmy, że nasze źródła wskazywały, iz negocjacje dotyczą raczej pakietu 33 proc., który daje władztwo korporacyjne, a nie całej posiadanej przez Włochów puli 40 proc.
Ponadto z naszych informacji wynikało wtedy, że PZU liczy na 10-proc. dyskonto i chciałoby, by transakcja, wzorem przejmowania Aliora, była rozłożona „na raty", czyli kupno pakietów po 10 proc. w odstępach wynoszących co najmniej 60 dni, co sprawiłoby, że nie byłoby konieczne ogłaszanie wezwania na akcje Pekao.
W sierpniu informowaliśmy, że PFR mógłby wspólnie z PZU powołać specjalną spółkę, która dokona przejęcia. Jak wyglądałby podział pakietu akcji między PZU i PFR? Według naszych pragnących zachować anonimowość źródeł zbliżonych do sprawy PZU przejąłby 20 proc. akcji Pekao, natomiast do Polskiego Funduszu Rozwoju trafiłoby wówczas 13 proc. akcji banku.