Rok temu TFI Allianz zarządzało 12 funduszami. Dziś ma ich w ofercie 33. Tak dynamiczny wzrost liczby produktów to efekt strategii polegające na udostępnianiu w „opakowaniu" polskich funduszy, portfeli zagranicznych prowadzonych przez należące do tej samej grupy kapitałowej Allianz Global Investors i wyspecjalizowane w zarządzaniu instrumentami dłużnymi PIMCO. W sumie Allianz AM (AGI plus PIMCO) zarządza prawie 2 bln dolarów aktywów.
W ramach trzeciej i ostatniej fali wprowadzania nowych funduszy TFI Allianz stawia przede wszystkim na strategie inwestycyjne mogące zarabiać gdy pojawia się inflacja. – Już od jakiegoś czasu twierdziliśmy, że inflacja wraca, wszystko wskazuje na to, że mieliśmy rację – mówi Robert Hoerberg, prezes TFI Allianz. – Gdy ceny zaczynają rosnąć można zarabiać na surowcach i akcjach spółek z nimi powiązanych. Jednak w ich przypadku trzeba się liczyć ze sporymi wahaniami wycen jednostek uczestnictwa funduszy. Ale można też inwestować na rynku długu, w fundusze, które nie tylko chronią przed wzrostem stóp procentowych, ale i zarabiają podczas zacieśniania polityki pieniężnej – przekonuje Hoerberg.
Takimi funduszami są właśnie nowe Allianz US Short Duration High Income i typowo antyinflacyjny – Allianz PIMCO Global Low Duration Real Return. Pierwszy z nich to fportfel amerykańskich obligacji korporacyjnych o wysokim oprocentowaniu, tzw. high-yield, o krótkim terminie do wykupu. – Do portfela trafiają przede wszystkim papiery o ratingu „BB". Krótki termin do wykupu sprawia, że są w znikomym stopniu narażone na ryzyko wzrostu stóp procentowych. Jest to segment rynku długu, w którym łatwo o ciekawe okazje – dla dużych funduszy emerytalnych papiery o takiej ocenie wiarygodności kredytowej nie wchodzą w grę, z kolej dla funduszy inwestycyjnych są najczęściej „za krótkie" – oferują mniejszy potencjał do zarobku niż ich odpowiedniki o długim terminie do wykupu – tłumaczy Hoerberg. Dodaje, że w całej ponad pięcioletniej historii funduszu tylko raz zdarzyło się, żeby emitent nie wykupił obligacji w terminie, a do portfela trafiają średnio około 70 spółek.
Drugim antyinflacyjnym funduszem jest Allianz PIMCO Global Low Duration Real Return, inwestujący w obligacje skarbowe indeksowane inflacją. Na koniec września w portfelu niewielki udział miały również polskie papiery. – To najczęściej instrumenty dłużne o ratingu „AA" o krótkim terminie do wykupu. Dzięki temu ich ceny spadają relatywnie mniej kiedy stopy procentowe rosną, a zyski można czerpać z kuponów, których nominalna wartość zwiększa się wraz z inflacją – wyjaśnia Horberg.
Trzecim antyinflacyjnym pomysłem TFI Allianz jest połączenie papierów dłużnych indeksowanych inflacją z surowcami i akcjami. – Prawdopodobnie w lutym zmienimy nazwę i strategię funduszu Allianz Nowa Energia FIZ na Allianz Realnej Wartości FIZ – zapowiada Hoerberg.