Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 12:52 Publikacja: 06.12.2016 05:06
Foto: GG Parkiet
Łukasz Zembik, specjalista do spraw strategii rynkowych w TMS Brokers, obstawia, że dalsze spadki na tej parze są bardzo prawdopodobne. Przemawiać za tym ma sytuacja techniczna, w jakiej znalazł się dolar australijski. – AUDUSD, czyli popularny „kangur", znajduje się od początku listopada w trendzie spadkowym. Kurs osunął się z poziomu 0,7776 do 0,7312. Po dynamicznych spadkach rynek przeszedł w fazę korekty, która prawdopodobnie zakończyła się w końcówce miesiąca. Stworzyła się formacja potrójnego szczytu, która spowodowała ponowne spadki ceny – twierdzi Zembik. – Nadal jestem zdania, że dolar amerykański powinien się umacniać przynajmniej do 14 grudnia, kiedy to poznamy decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oraz projekcje makroekonomiczne. Później dolar może oddać pola na fali realizacji zysków przez inwestorów nastawionych na umacnianie „zielonego". Kurs AUDUSD po wybiciu się dołem z flagi ponownie podszedł pod jej dolne ograniczenie i silnie odpadł. Ruch wzrostowy z ostatnich dni zatrzymał się również na poziomie 78,6 zniesienia wewnętrznego (według liczb Fibonacciego). Pamiętajmy, że „flaga" jest formacją kontynuacji trendu, która na rynku występuję stosunkowo często. Obecne poziomy uważam za atrakcyjne do otwierania krótkich pozycji. Potencjalny zasięg to dołki z przełomu listopada i grudnia. Wybicie ich powinno otworzyć cenie drogę do poziomu 0,7310 – twierdzi Zembik.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska sprzeciwi się traktatowi o wolnym handlu z krajami Mercosuru w obecnym kształcie – oznajmił premier Donald Tusk przed wtorkowym posiedzeniem Rady Ministrów. Problem w tym, ze umowa z Mercosur nie ma jeszcze ostatecznego kształtu, bo negocjacje trwają.
Według Instytutu Gospodarki Międzynarodowej Petersona Economic Sanctions Reconsidered jedynie 34 proc. ze 174 badanych przypadków zastosowania sankcji w XX wieku odniosło sukces.
Po porażce 1:2 z Holandią Polska mierzy się w drugim meczu fazy grupowej Euro 2024 z Austrią. Początek meczu - o godzinie 18.
Ze Stanisławem Waczkowskim, wiceprezesem Ipopemy Securities i szefem zespołu maklerskiego w tej spółce, rozmawia Konrad Krasuski
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Wobec szybkiego starzenia się ludności w Polsce automatyzacja z nią związana będzie raczej łagodziła problem deficytu pracowników, niż powodowała wzrost bezrobocia – mówi Piotr Lewandowski, prezes Instytutu Badań Strukturalnych.
Better Europe EuSEF ASI, czyli fundusz na rzecz przedsiębiorczości społecznej, to nowe przedsięwzięcie, kierowane przez Ludwika Sobolewskiego, byłego prezesa giełd papierów wartościowych w Warszawie i w Bukareszcie. Fundusz ma wspierać odbudowę Ukrainy.
Inflacja nie jest już postrzegana jako problem. Znacznie poważniejszym zagrożeniem dla Polski jest m.in. sytuacja zewnętrzna.
Zarówno sprzyjająca sytuacja zewnętrzna, jak i bardziej jastrzębie wypowiedzi szefa NBP Adama Glapińskiego sprawiły, że nasza waluta wróciła na ścieżkę umocnienia. Możliwe, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.
Prezes Adam Glapiński podczas wystąpienia po posiedzeniu RPP stwierdził, że dyskusja o obniżkach stóp procentowych w Polsce może zacząć się dopiero jesienią 2025 r.
Początek tygodnia na rynkach, po napływie w weekend porcji kolejnych złych informacji ze świata (a konkretnie z Syrii), mógł być bardzo słaby. Tak się jednak nie stało.
Upadek reżimu Assada w Syrii, upadek rządu we Francji, niepokoje po ogłoszeniu stanu wojennego w Korei. Wydawałoby się, że na scenie geopolitycznej nie dzieje się dobrze, jednak rynki przyjmują to niesamowicie spokojnie. Co więcej, na razie nic nie jest w stanie zaburzyć euforii. Złoty na tym korzysta.
Statystyczny Polak w 2024 r. na Święta planuje wydać średnio 1576 zł, co oznacza wzrost o 5,77 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. Niemal co czwarta pytana osoba na upominki wyda ponad 250 zł więcej niż w ubiegłym roku.
W środę bitcoin przebił psychologiczną barierę 100 000 USD, co może zapoczątkować kolejną falę zainteresowania tym aktywem.
Wzrost cen kryptowalut zaszedł za daleko. Na rynku surowców i towarów grudzień powinien należeć do metali szlachetnych. Na giełdach znów mogą błyszczeć amerykańskie indeksy, ale są też szanse na wzrosty na GPW – tak wyglądają typy do grudniowych portfeli forex.
Oczy inwestorów były wczoraj zwrócone na USA, gdzie publikowano dane o inflacji. Ta wypadła zgodnie z oczekiwaniami, ale szyki popsuł inwestorem Orlen.
Przy rekordowych zyskach w 2024 r. akcjonariusze banków mogą liczyć na wypłaty liczone łącznie w dziesiątkach miliardów złotych. W przeliczeniu na akcję największe mogą być dywidendy Santander BP czy ING BSK – prognozują analitycy.
Akcje przetwórcy aluminium są niedowartościowane – uważają eksperci Trigon DM.
Niespodziewanie prezes NBP Adam Glapiński przewrotnie przesunął perspektywę powrotu do obniżek stóp procentowych na 2026 rok.
Zbliżający się koniec grudnia to dobry czas na podsumowanie mijającego roku. Żeby to zrobić, cofnijmy się jednak o 12 miesięcy.
W zeszłym roku zatrudnienie cięli i robili odpisy producenci gier mobilnych. Teraz przyszedł czas na pozostałych. W środę rynkiem zatrzęsła informacja od 11 bit studios.
Enea, która opublikowała strategię do 2035 r., chciałaby przenieść elektrownie węglowe o mocy ok. 900 MW do tzw. zimnej rezerwy. Jednak nie było to konsultowane z rządem.
Inflacja za oceanem była zgodna z oczekiwaniami i utwierdziła inwestorów w przekonaniu, że za tydzień Fed zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp.
W listopadzie napływy do funduszy obligacji wyraźnie się zmniejszyły. Co ciekawe, był to najlepszy w tym roku miesiąc funduszy akcji.
Nowa linia o mocy 1 tys. t na dobę powstała za 300 mln zł. Wkrótce ruszy czwarta instalacja neutralizacji o zdolności 1,3 tys. t na dobę. Dzięki nim Azoty zwiększą moce produkcyjne w zakresie nawozów granulowanych.
Po medialnej burzy dwie prywatne stacje telewizyjne w Polsce trafią na listę spółek, których sprzedaż może zablokować rząd.
Polski broker w listopadzie wypadł z pierwszej trójki najaktywniejszych pośredników na GPW. Zagranica znów pokazała moc.
Inflacja nie jest już postrzegana jako problem. Znacznie poważniejszym zagrożeniem dla Polski jest m.in. sytuacja zewnętrzna.
Eksperci kilku czołowych biur maklerskich przedstawili strategie inwestycyjne na 2025 rok, wskazując jednocześnie faworytów wśród krajowych spółek.
Sztandarowa inwestycja byłego zarządu Orlenu została zatrzymana. Powodem jest brak rentowności. Na bazie tego, co już powstało, będzie realizowane przedsięwzięcie o nazwie Nowa Chemia. Ma być zyskowne. Nowy zakład ruszy najwcześniej w 2030 r.
Inflacja konsumencka była zgodna z prognozami. Rynek spodziewa się więc, że Fed obetnie stopy w grudniu, ale w styczniu raczej nie zmieni ich poziomu.
Z prawdziwą unią rynków kapitałowych będziemy mieli do czynienia dopiero wówczas, kiedy inwestor indywidualny z dowolnego kraju unijnego będzie mógł kupić akcje dowolnej małej spółki notowanej na jakimkolwiek rynku unijnym w prosty i tani sposób.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 r.?
Victoria Dom przydzieliła 128 inwestorom 86 277sztuk obligacji z planowanej na 100 tys. emisji serii Z o wartości 1 tys. zł każda i łącznej wartości 86,28 mln zł, podała spółka.
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,91 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 0,70 procent.
Polskie akcje wracają do spadków. WIG20 stracił w środę 0,91 proc. i zakończył sesję poniżej 2300 pkt. Na innych rynkach było zielono.
Inflacja konsumencka w USA była w listopadzie zgodna z prognozami. Rynek spodziewa się więc, że Fed obetnie stopy w grudniu, ale w styczniu raczej nie zmieni ich poziomu.
Czynników pozytywnych jest kilka, niektóre muszą się nałożyć wspólnie. Będąc umiarkowanym optymistą, można założyć, że WIG ma dużą szansę osiągnąć 100 tys. pkt w 2025 r. – mówi Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI.
Ruszyła analiza jednego z projektów, co może skutkować dużym odpisem. Wszystko wskazuje, że chodzi o „P8”. - Inwestorzy powinni przygotować się na najgorszy scenariusz, czyli zamknięcie projektu - uważa Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas