Według irańskich mediów i urzędników, ataki dotknęły m.in. kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parchin, gdzie według ekspertów prowadzone są badania nad bronią jądrową. MAEA poinformowała, że według władz w Teheranie atak nie objął elektrowni jądrowej Buszehr. Wielokrotnie pojawiały się doniesienia, że obiekt ten był elementem projektu budowy irańskiej bomby jądrowej.
Rada Gubernatorów MAEA: Iran nie wypełnia zobowiązań
W tym tygodniu Rada Gubernatorów MAEA, organ nadzorujący rynek energii jądrowej, stwierdziła, że Iran po raz pierwszy od 20 lat nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań nuklearnych.
MAEA zaapelowała do władz w Teheranie o „bezzwłoczne” udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące śladów uranu, znalezionych w kilku miejscach, które nie były zgłoszone jako obiekty nuklearne. Tego samego dnia Iran zapowiedział, że zamierza otworzyć nowy zakład wzbogacania uranu.
W odpowiedzi Iran oświadczył, że „zawsze przestrzegał” zobowiązań dotyczących bezpieczeństwa określonych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej. Wysoki rangą irański urzędnik, cytowany przez agencje, powiedział, że Iran uważa możliwość wzbogacania uranu za swoje prawo i nie dostosuje się do żądań USA.
Program atomowy Iranu
Głównym celem Waszyngtonu jest uniemożliwienie Iranowi zbudowania broni atomowej. Zachód oskarża Teheran o potajemne rozwijanie zdolności koniecznych do jej produkcji. Iran zaprzecza, przekonując, że jego program nuklearny ma wyłącznie cywilny charakter.