Prognoza Grega Boutle’a (bo o niego chodzi), odpowiadającego we francuskim banku BNP Paribas za handel akcjami amerykańskich spółek oraz instrumentami pochodnymi, okazała się najbardziej pesymistyczna w sondażu Bloomberga.
Teraz pod presją rynku Boutle skapitulował i podniósł docelową wartość S&P500 do 4150 pkt na koniec 2023 roku.
Pod tym względem jest większym optymistą niż tak znany niedźwiedź jak Mike Wilson z nowojorskiego banku Morgan Stanley, który ten indeks na koniec grudnia widzi na poziomie 3900 pkt.
Czytaj więcej
W tym roku rynek akcji jest na tyle mocny, że wytrzyma presję ze strony wysokich rentowności, wynika z sondażu Bloomberga Markets Live Pulse.
Czwartkową sesję S&P500 zakończył na poziomie 4451 pkt