Szum wokół sztucznej inteligencji sprawia, że inwestorzy inwestują rekordowe kwoty w akcje technologiczne, mówi Bank of America. Jak powiedział strateg Michael Hartnett, „baby bubble” w AI była dominującym tematem rynkowym w maju, a fundusze technologiczne przyciągnęły rekordową kwotę 8,5 miliarda dolarów w tygodniu do 31 maja, według banku powołującego się na dane EPFR Global.
"Monopolistyczna technologia" wygrywa dzięki sile cenowej i naciskowi na mniejszych dostawców, napisał Hartnett w notatce, podkreślając, że indeks Nasdaq 100 jest obecnie rekordowo wysoki w stosunku do indeksu małych spółek Russell 2000. Dodał, że handel kontrariański w tym momencie polegałby na sprzedaży sztucznej inteligencji i kupowaniu akcji w Hongkongu. Z danych wynika, że przepływy do globalnych funduszy akcyjnych wyniosły ogółem 14,8 mld USD, podczas gdy 1,1 mld USD trafiło do funduszy obligacji.
Czytaj więcej
Tego traderzy zajmujący krótkie pozycje na akcjach spółek produkujących półprzewodniki się nie spodziewali.
Akcje spółek technologicznych wzrosły w tym roku o 32 proc. dzięki zakładom, że Rezerwa Federalna przestanie podnosić stopy procentowe i że sektor będzie bardziej odporny na spodziewaną recesję. Optymizm związany z akcjami związanymi ze sztuczną inteligencją dał w maju dodatkowy impuls technologiczny, na krótko podnosząc kapitalizację rynkową Nvidia do 1 biliona dolarów, podczas gdy Apple ponownie zbliża się do rekordowych poziomów.
Ostrość rajdu powoduje teraz pewne problemy techniczne i ustawienie. Indeks względnej siły Nasdaq 100 wrócił powyżej 70, progu wykupienia, który niektórzy uważają za prekursor wyprzedaży. Długie pozycje w kontraktach futures na Nasdaq 100 są również najwyższe od trzech lat, co zwiększa ryzyko porażki, poinformowali stratedzy Citigroup Inc. na początku tego tygodnia.