Chiny próbują zatamować strumień pożyczek?

Drugi co do wielkości chiński bank ograniczy w tym półroczu akcję kredytową o 70 proc., bo obawia się wzrostu odsetka „złych długów”. Indeks Shanghai Composite spadał najbardziej od lutego

Publikacja: 10.08.2009 08:04

Chiny próbują zatamować strumień pożyczek?

Foto: GG Parkiet

Zeszły tydzień był dla szanghajskiej giełdy najgorszy od lutego. Indeks Shanghai Composite stracił 4,4 proc. Piątkowy spadek wyniósł zaś 2,9 proc. Przyczyną spadków były obawy inwestorów o to, że bank centralny ChRL podejmie kroki mające ograniczyć akcję kredytową przez pożyczkodawców.

[srodtytul]Niepokojący wzrost[/srodtytul]

W pierwszym półroczu liczba nowych pożyczek udzielonych w Chinach wzrosła trzykrotnie do rekordowych 1,1 bln USD (sumy zbliżonej do rocznego PKB Indii). Był to efekt antykryzysowej polityki rządu, polegającej m.in. na zwiększeniu inwestycji infrastrukturalnych. Przyczyniło się to do wzrostu chińskiego PKB w pierwszym półroczu o 7,1 proc.

Wielu ekonomistów zaczęło się jednak obawiać, że tak duże ożywienie może doprowadzić do powstania baniek na rynku. Podobna „kredytowa eksplozja” w latach 90. doprowadziła do wzrostu odsetka niespłacanych pożyczek. W efekcie, w ciągu 10 lat władze ChRL musiały przeznaczyć około 650 mld USD na wsparcie dla sektora bankowego.

– Chińskie władze postanowiły ostatnio spróbować szybkich rozwiązań. Wzrost inwestycji, napędzany bardzo szybkim zwiększaniem akcji kredytowej, odpowiadał za 90 proc. wzrostu PKB w pierwszym półroczu. I to właśnie budzi obawy – wskazuje Stephen Roach, prezes Morgan Stanley Asia. Jego zdaniem Chiny nadmiernie skupiły się na inwestycjach, zamiast pobudzać konsumpcję.

Bardzo duża akcja kredytowa zaczęła niepokoić również władze z Pekinu. W zeszłym miesiącu bank centralny ChRL wezwał pożyczkodawców do „bardziej rozsądnego” udzielania kredytów. Część tych pożyczek została bowiem przeznaczona na rządowe projekty, które okazały się nie trafione.

Na początku sierpnia bank centralny zapowiedział zaś, że będzie „dynamicznie dostrajał” akcję kredytową do sytuacji gospodarczej. Wielu analityków uznało to oświadczenie za zapowiedź wyhamowania tej akcji w drugim półroczu.

[srodtytul]Odstraszające oświadczenie[/srodtytul]

Za potwierdzenie zmiany polityki gospodarczej została uznana piątkowa wypowiedź Zhanga Jianguo, szefa China Construction Bank, drugiego pod względem wielkości pożyczkodawcy w kraju. Zapowiedział on, że w tym półroczu zmniejszy akcję kredytową o 70 proc. Jako przyczynę tego kroku wymienił ryzyko szybkiego wzrostu odsetka niespłacanych pożyczek.

– Nasze doświadczenia wskazują, że po okresie gwałtownego wzrostu gospodarczego i szybkiego zwiększenia akcji kredytowej stopniowo pojawiają się problemy. Ryzyko jest ewidentne – argumentował Zhang.Wypowiedź ta zaniepokoiła inwestorów. China Construction Bank finansował bowiem wiele dużych projektów infrastrukturalnych. Po zapowiedzi Zhanga traciły więc na giełdzie w Szanghaju walory spółek budowlanych i metalurgicznych.

Tego samego dnia Su Ning, wiceprezes chińskiego banku centralnego, zdementował pogłoski, że jego instytucja podejmie środki ograniczające wzrost akcji kredytowej. Tymczasem Ding Xuedong, wiceminister finansów, zapowiedział, że państwo stworzy „wewnętrzny mechanizm” mający ustabilizować w dalszej perspektywie krajowy rynek akcji. Nie podał żadnych innych informacji na temat tego mechanizmu.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp