Plan Paulsona został odrzucony przez Izbę Reprezentantów przewagą 228 głosów przeciw 205. Rano, przed głosowaniem o przyjęcie planu apelował prezydent George Bush. Szef Rezerwy Federalnej (FED) Ben Bernake ostrzegał przed śmiertelnym zagrożeniem dla systemu finansowego, jeśli plan zostanie odrzucony.
- Amerykanie odrzucają ten plan i to samo zrobił Kongres - mówi republikanin z Indiany Mike Pence. - Plan wprowadziłby Amerykę na śliską ścieżkę do socjalizmu - dodaje Jeb Hensarling, republikanin z Texasu i lider głosujących przeciw kongresmenów.
O 16.43 amerykański indeks S&P 500 spadał o 3,6 proc. (43 pkt.), po nadejściu wyników głosowania w Izbie Reprezentantów stracił niemal drugie tyle i na zamknięciu był o 106 pkt (-8,79 proc.) poniżej zamknięcia z piątku - to największy spadek od czasów krachu w 1987 r. DJIA stracił 777 pkt. - najwięcej w całej historii.