Eurostopy bez zmian, ruszył skup obligacji

Europejski Bank Centralny nie zmienił kosztu kredytu, ale wznowił skup obligacji rządowych

Aktualizacja: 26.02.2017 17:55 Publikacja: 05.08.2011 03:05

Eurostopy bez zmian, ruszył skup obligacji

Foto: Bloomberg

 

Główna stopa procentowa Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostaje n poziomie 1,5 proc. W lipcu koszt kredytu w strefie wspólnej waluty zgodnie z oczekiwaniami wzrósł o 25 punktów bazowych.

Członkowie Rady Zarządzającej EBC coraz bardziej obawiają się skutków kryzysu zadłużeniowego, który rozszerzył się na Hiszpanię i Włochy. Wzrosła też presja, aby bank centralny strefy euro znowu zaczął skupować z rynku obligacje skarbowe.

Będzie skup

Rentowność papierów hiszpańskich i włoskich ostatnio zbliżyła się do rekordowych poziomów. W przypadku włoskich papierów 10-letnich wyniosła już 6,26 proc. i była najwyższa od wprowadzenia wspólnej waluty w 1999 roku. W przypadku hiszpańskich było to 6,46 proc. Wczoraj ceny tych walorów rosły przez chwilę(rentowność spadała), gdy pojawiły się nadzieje, że EBC znowu zacznie skupować papiery dłużne z rynku. Niektórzy analitycy są jednak sceptyczni.

– Jeśli EBC ponownie nie uruchomił swojego programu w ostatnich dwóch tygodniach, nie uczyni tego i teraz – twierdził Klaus Baader z londyńskiego oddziału francuskiego banku Societe Generale. Jednak pojawiły się sygnały świadczące o tym, że kryzys zadłużeniowy w strefie euro podważa zaufanie do takich gospodarek, jak niemiecka, która jest filarem strefy euro. Dlatego tacy specjaliści jak Jacques Cailloux i Nick Matthews z Royal Bank of Scotland przewidywali, że EBC może zostać zmuszony przez rynek do wznowienia skupu obligacji rządowych zarzuconego 18 tygodni temu. Cailloux i Matthews spekulowali, że wraz z pogłębianiem się kryzysu na peryferiach strefy euro EBC może przystąpić do akcji przed końcem roku.

Jean-Claude Trichet, szef EBC, ich zaskoczył. Zasygnalizował wczoraj, że skup został wznowiony. – Nie byłbym zaskoczony, jeśli przed końcem tej telekonferencji zobaczycie coś na rynku – oświadczył.

Wczoraj odbył się przetarg, na którym hiszpański rząd sprzedał dwuletnie obligacje o wartości 2,2 miliarda euro, oferując rentowność na poziomie 4,813 proc. Na aukcji 7 lipca?rentowność papierów o takim samym okresie wykupu wynosiła 4,291 proc. Sprzedano też walory zapadające w styczniu 2015 r. o wartości 1,1 mld euro.

List szefa Komisji

Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, chce zwiększenia „siły ognia" funduszu ratunkowego (European Financial Stability Facility). Przywódcy państw mają dokonać przeglądu wszystkich jego elementów, a także mechanizmu, który zacznie funkcjonować zamiast niego począwszy od połowy 2013 roku. W liście do przywódców europejskich, którego treść ujawniono wczoraj w Brukseli, Barroso napisał, że spekulacyjne ataki na Hiszpanię i Włochy wskazują na rosnący sceptycyzm inwestorów co do systemowych zdolności strefy euro do reakcji na rozwijający się kryzys. Szef Komisji nalega, aby poszczególne kraje szybko ratyfikowały postanowienia z 21 czerwca, umożliwiające EFSF udzielanie kredytów z wyprzedzeniem, kupowanie obligacji na rynku wtórnym i angażowanie się w dokapitalizowanie banków.

Ekonomiści przewidują, że jesienią EBC ponownie podniesie główną stopę procentową, ale inwestorzy spodziewają się takiego ruchu dopiero w przyszłym roku.

Zaskakujące cięcie oprocentowania w Turcji

Przeceną tureckiej liry zareagowali inwestorzy na nieoczekiwane obniżenie stóp procentowych przez tamtejszy bank centralny. Waluta znalazła się zaledwie 0,3 proc. od dwuletniego minimum wobec amerykańskiego dolara. Po spadku o 2,1 proc. za 1 USD płacono 1,7306 liry.

Koszt kredytu spadł z 6,25 proc. do 5,75 proc. i jest rekordowo niski. Bank centralny obniżył oprocentowanie, jak tłumaczy, by chronić gospodarkę przed skutkami kryzysu finansowego w strefie euro i słabnącej koniunktury w Stanach Zjednoczonych. Kierownictwo banku centralnego Turcji zapowiedziało, że w przetargach będzie on sprzedawał bankom waluty, by zwiększyć płynność rynku. – To kompletny szok i niewiarygodne zaskoczenie – komentował wczorajszą decyzję Antero Atilla, analityk kopenhaskiego Danske Bank. Jego zdaniem turecki bank igra w tej chwili z ogniem. Timothy Ash, londyński analityk Royal Bank of Scotland, obawia się, że inwestorzy zaczną kwestionować wiarygodność tej instytucji. Uważa, że zagranica obawia się głównie przegrzania tureckiej gospodarki, a nie jej spowolnienia.

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym