Reklama

Hiszpańskie obligacje lepsze od niemieckich

W pierwszym kwartale hiszpańskie obligacje dały więcej zarobić inwestorom niż walory niemieckie, a stało się to w okresie, kiedy premier Mariano Rajoy rzucił wyzwanie tym graczom, którzy obstawiali, że jego kraj będzie musiał szukać pomocy finansowej.

Aktualizacja: 15.02.2017 02:11 Publikacja: 04.04.2013 13:50

Mariano Rajoy, premier Hiszpanii

Mariano Rajoy, premier Hiszpanii

Foto: Bloomberg

Na papierach hiszpańskich inwestorzy w minionym kwartale zarobili 3 proc. i kraj ten znalazł się na pod tym względem na drugim miejscu (za Irlandią)  wśród 26 rynków uwzględnianych w indeksach Bloomberga i Europejskiej Federacji Stowarzyszeń Analityków Finansowych.  Na obligacjach włoskich inwestorzy stracili 0,1 proc., zaś na niemieckich zarobili 0,4 proc.

W okresie styczeń-marzec Hiszpania sprzedała  średnio i długoterminowy dług za około 41 miliardów euro (52,5 mld dolarów) realizując jedną trzecią całorocznych potrzeb finansowych. Rynek obligacji  zdołał się uporać z problemami Włoch i Cypru.

Wbrew oczekiwaniom niektórych inwestorów rząd Rajoya uniknął konieczności zwrócenia się do  Europejskiego Banku Centralnego o interwencję na rynku papierów dłużnych, a czego spodziewali zarządzający pieniędzmi takich firm Sanlam Group, czy Blue Bay Asset Management.

- Jestem zaskoczony, że wytrzymali tak długo –mówi z uznaniem Craig Veysey, szef  pionu obligacji w Sanlam Private Investment z Sanlam Group, której klienci powierzyli 72 miliardy dolarów. Podkreśla on, że rentowności hiszpańskich obligacji spadają, co zmniejsza koszty refinansowania.

Obecnie rentowność 10-letnich obligacji skarbowych Hiszpanii wynosi 4,87 proc., zaś w pierwszym kwartale obniżyła się o 21 punktów bazowych. Rekord (7,75 proc.) padł  25 lipca ubiegłego roku, kiedy Mario Draghi, prezes EBC zadeklarował, że zrobi wszystko by uratować wspólną walutę.

Reklama
Reklama

Różnica w oprocentowaniu 10- letnich hiszpańskich obligacji i niemieckich w minionym kwartale spadła o 18 punktów bazowych i obecnie wynosi 360 pb. – W grudniu ubiegłego roku przyjęliśmy konstruktywne podejście do Hiszpanii   i pozostajemy względnie optymistycznie nastawieni w tym roku – przyznaje Mark Dowding, zarządzający Blue Bay w Londynie, firmy , której klienci powierzyli 50 miliardów dolarów. Zauważa on, że w okresie styczeń-marzec  Hiszpania względnie dobrze dawała sobie radę i spodziewa się spadku zmienności, a inwestorzy nadal będą polować na rentowności. Według jego oceny obecnie na horyzoncie nie rysuje się prawdopodobieństwo, że Hiszpania będzie musiała sięgnąć po pomoc.

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama