Uncja złota kosztowała w piątek rano, w Azji, nawet 1180 USD, czyli najmniej od 2010 r. (Po południu płacono za nią już jednak powyżej 1200 USD). Od początku roku złoto staniało o 28 proc., a od początku poprzedniego tygodnia cena uncji spadła o około 200 USD. Kruszec stracił na wartości tak mocno, że jego wydobycie w części kopalni balansuje już na granicy opłacalności.
Kopalnie pod presją
– Średni koszt wydobycia uncji złota w Australii wzrósł z 500 USD w 2007 r. do ponad 1000 USD w tym roku. To jednak koszt oficjalny, bo realny jest dużo wyższy niż 1200 USD. Z tego powodu kilka kopalń złota jest zamykanych, a duże koncerny górnicze, takie jak Newcrest, Barrick i Silver Lake Resources, tną zatrudnienie – twierdzi Andrew Su, prezes australijskiego domu maklerskiego Compass Global Markets.
Pod presją znalazły się akcje dużych spółek górniczych. Papiery Newcrest Mining, trzeciego pod względem wielkości producenta złota na świecie, straciły na giełdzie w Sydney od początku kwietnia aż 52 proc. Papiery kanadyjskiego Barrick Gold w tym czasie staniały na giełdzie nowojorskiej o blisko 50 proc.
Szansa na zwyżkę
Silna przecena na rynku złota obserwowana w ostatnich tygodniach to w dużej mierze oznaka niepokoju inwestorów przed tym, że amerykański Fed może zacząć ograniczać ilościowe luzowanie polityki pieniężnej. Wielu analityków widzi więc duże szanse na wzrost cen złota, gdy sytuacja na rynkach finansowych się uspokoi. – Spadek cen złota nie jest obecnie oparty na relacji popytu i podaży, ale na oczekiwaniach dotyczących tego, co zrobi Rezerwa Federalna. Ceny muszą więc w końcu zacząć rosnąć, gdyż spadek produkcji mocno zredukuje podaż – wskazuje Su.
Według analityków Erste Group, cena złota wkrótce osiągnie swoje tegoroczne dno. Ze względów sezonowych trudno się spodziewać dynamicznych zmian na rynku przed sierpniem, ale w końcu nastąpi odbicie i może być ono silne. Najwięksi, najbogatsi i najlepiej poinformowani inwestorzy nastawiają się na wzrost cen złota. Z drugiej strony, zdecydowane ograniczenie długich pozycji przez spekulantów sugeruje powstanie atrakcyjnego, antycyklicznego punktu wejścia. Informacje o pozycjach w kontraktach futures dają podstawy do tego, by spodziewać się silnego odbicia – piszą analitycy Erste. Spodziewają się oni, że w ciągu 12 miesięcy cena kruszcu może wzrosnąć do 1480 USD za uncję.