Europejscy producenci aut ucierpieli z powodu oszczędnościowych rządów krajów strefy euro i rekordowego bezrobocia w regionie. Część firm motoryzacyjnych takich jak Peugeot zdecydowała się na zwolnienia i zamknięcie części fabryk, by ograniczyć straty.
W ubiegłym miesiącu najsilniej - bo o 13,6 procent - spadła sprzedaż Fiata. O 10,9 procent zmalała sprzedaż peugeotów, natomiast Ford zdołał oprzeć się temu trendowi, rosnąc o 6,9 procent.
"Nawet jeśli w drugim półroczu nastąpi odbicie, ciężko oczekiwać, by zrównoważyło ono dotychczasowe złe wyniki" - ocenił dyrektor w Europejskim Stowarzyszeniu Producentów Pojazdów (ACEA), które zebrało dane, Quynh-Nhu Huynh.
Prezes BMW Norbert Reithofer powiedział w wywiadzie dla wtorkowej prasy, że nie spodziewa się odbicia na zachodnioeuropejskim rynku motoryzacyjnym przynajmniej do połowy przyszłego roku.
Według ACEA liczba rejestracji aut w krajach Unii Europejskiej (UE) i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) zmalała w pierwszej połowie roku o 6,7 procent, osiągając najniższy poziom w ujęciu sześciomiesięcznym od 1993 roku.