Wielkie Księstwo ma ambicje zwiększenia swojego udziału w transakcjach rozliczanych w chińskiej walucie. W tej chwili jest największym na kontynencie centrum funduszy inwestycyjnych i znajduje się w czołówce bankowości prywatnej.
Uruchomienie przedstawicielstwa China Construction Bank nastąpiło w dwa tygodnie po tym jak chińskie władze pozwoliły inwestorom operującym z Wielkiej Brytanii na zakup akcji, obligacji i instrumentów rynku pieniężnego w Chinach za nie więcej niż 80 miliardów juanów (13,15 mld dolarów). Oznacza to, że Londyn wysunął się na czoło w wyścigu o pozycję głównego zagranicznego centrum handlu chińską walutą i obligacjami.
Luksemburscy inwestorzy wprawdzie nie mogą bezpośrednio lokować pieniędzy w Chinach, ale w ostatnich latach coraz więcej transakcji rozliczanych jest w tym księstwie w walucie Państwa Środka. Jeśli chodzi o handel obligacjami denominowanymi w juanach Luksemburg pod tym względem ustępuje tylko Hongkongowi. W Wielkim Księstwie ulokowane są też będące w zarządzaniu aktywa o wartości 214 miliardów juanów, poinformował bank centralny Luksemburga.
- Jeszcze nie jesteśmy tacy jak Londyn - mówi Nicolas Mackel, szef agencji Luxembourg for Finance, zajmującej się rozwojem branży finansowej w tym kraju. - Ale jeśli weźmie się pod uwagę aktywa w zarządzaniu jesteśmy w innej lidze - dodaje.
Wartość udzielonych tam pożyczek w juanach sięga 62 miliardów juanów, szacuje firma doradcza PwC. To najwięcej wśród krajów europejskich. Depozyty wynoszą 40 miliardów juanów.