Rubel przegrywa na całym froncie

Rosyjska waluta słabnie wobec dolara szybciej niż jakakolwiek inna. W systemie finansowym kraju pojawiają się pęknięcia, a bank centralny wstrzymuje się z interwencją. Próby ratowania rubla byłyby bowiem niezwykle kosztowne.

Publikacja: 22.01.2016 05:12

Rubel przegrywa na całym froncie

Foto: GG Parkiet

Rubel stał się najsłabszy od czasów dewaluacji z 1998 r. W czwartek za 1 dolara płacono już ponad 85 rubli i przebito szczyt osiągnięty podczas panicznej wyprzedaży w grudniu 2014 r. Rubel jest w tym roku najszybciej tracącą na wartości walutą świata. Od początku stycznia stracił wobec dolara 12,6 proc. Przez ostatnie trzy miesiące zniżkował aż o 25 proc., a od szczytu z 2015 r. o ponad 40 proc. Analitycy wskazują, że to jeszcze nie koniec deprecjacji.

Przecena bez końca

– Myślę, że nie sposób przecenić tego, w jak złej sytuacji jest teraz Rosja. Cena ropy spadła poniżej poziomu, przy którym budżet może wytrzymać, a zachodnie sankcje wciąż obowiązują. Bankowi centralnemu kończą się pieniądze. Nie ma on ich, by podtrzymać rubla, i Rosjanie przez to cierpią. Gdy pieniądze się skończą, zaczną się prawdziwe problemy – ostrzega Bill Browder, prezes funduszu Hermitage Capital, weteran inwestowania w Rosji i zarazem biznesmen poszkodowany przez administrację Putina.

Rezerwy walut i złota Banku Rosji sięgały w pierwszym tygodniu stycznia 368 mld USD. Co prawda w ostatnich miesiącach lekko wzrosły, ale od jesieni 2013 r. zmniejszyły się o ponad 150 mld USD. Przy dotychczasowym tempie ich „spalania" mogą wystarczyć na ok. cztery lata, ale nie da się wykluczyć, że tempo ich kurczenia się mocno przyspieszy. Rublowi niezwykle trudno będzie wrócić na poziomy z maja, gdy dolar kosztował zaledwie 49 rubli.

– Dolar jest na historycznym szczycie, a euro w mocnej hossie w stosunku do rubla. Generalnie indeks rubla jest w mocnej bessie. Według klasycznych zasad należy przyjąć, że większe szanse ma kontynuacja bieżącego trendu niż jego odwrócenie. Kursy przebiły historyczne opory i weszły na poziomy, na których przewidywanie, gdzie będzie koniec zwyżki, byłoby wróżeniem z fusów – mówi „Parkietowi" Łukasz Wardyn, dyrektor na Europę Wschodnią w CMC Markets.

– Ponieważ na rynku nie ma przeświadczenia, że kończy się naftowa przecena, rublowi będzie bardzo trudno odrabiać straty – uważa Iwan Czakarow, ekonomista z Citigroup. Spodziewa się on, że na koniec roku rubel może się umocnić do poziomu 70 rubli za dolara, wraz ze wzrostem cen ropy.

Dylematy Banku Rosji

Rosyjski bank centralny jak na razie deklaruje, że nie będzie powstrzymywał deprecjacji rubla. – Rubel zbliża się do poziomów fundamentalnych. Zainterweniujemy, gdy zauważymy ryzyko dla stabilności finansowej. Takiego ryzyka jeszcze nie widzimy – twierdzi Elwira Nabiulina, prezes Banku Rosji. Powstrzymywanie się od interwencji walutowych wynika prawdopodobnie nie tylko z troski o rezerwy. Problemem dla rosyjskiego budżetu jest bowiem to, że rubel traci na wartości wolniej niż ropa. To oznacza mniejsze przychody z ceł i podatków.

Gdy w grudniu 2014 r. rubel gwałtownie słabł, Bank Rosji odpowiedział szokową podwyżką stóp procentowych o 6,5 pkt proc., do 17 proc. Później stopniowo obniżał stopy do obecnego poziomu 11 proc. Czy może zdecydować się na podobny ruch w nadchodzących tygodniach? – Jeśli sytuacja pogorszy się szybko i poważnie, co wzbudzi obawy o stabilność systemu finansowego, podwyżka stóp byłaby najbardziej prawdopodobną odpowiedzią Banku Rosji. Jest ona jednak scenariuszem ekstremalnym, wymagającym o wiele większego osłabienia rubla niż obecnie – wskazuje Liza Ermolenko, ekonomistka z firmy badawczej Capital Economics.

Ewentualna podwyżka stóp mogłaby przedłużyć recesję, w jakiej jest pogrążona Rosja. Prognozy MFW wskazują, że rosyjski PKB spadnie w tym roku o 1 proc., po spadku o blisko 4 proc. w 2015 r. Te prognozy mogą okazać się zbyt konserwatywne, jeśli kryzys zacznie silniej dotykać rosyjskiego sektora finansowego. Zwiastunem tych kłopotów może być odebranie licencji Wnieszprombankowi, instytucji, która co prawda znajdowała się dopiero na 40. miejscu rankingu rosyjskich banków pod względem wielkości aktywów, ale świadczyła usługi instytucjom państwa rosyjskiego. W grudniu pojawiały się przecieki o trudnej sytuacji finansowej Wnieszekonombanku (VEB), państwowego pożyczkodawcy wykorzystywanego przez Kreml m.in. do finansowania olimpiady w Soczi. Rząd miał rozważać kwestię udzielenia VEB pomocy sięgającej 18 mld USD.

[email protected]

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?