EBC będzie bardzo łagodnie odchodził od stymulacji

Wygląda na to, że stopa depozytowa będzie ujemna jeszcze w 2019 roku, a bank centralny będzie kupował obligacje nawet po oficjalnym zakończeniu programu QE.

Publikacja: 27.10.2017 06:01

Gołębi przekaz szefa EBC Mario Draghiego przyczynił się w czwartek do lekkiego osłabienia euro. Wcze

Gołębi przekaz szefa EBC Mario Draghiego przyczynił się w czwartek do lekkiego osłabienia euro. Wcześniej w tym roku euro znacząco umacniało się wobec dolara.

Foto: Archiwum

Europejski Bank Centralny zdecydował, że od stycznia zmniejszy miesięczne zakupy aktywów w ramach programu QE z 60 mld euro do 30 mld euro. Sam program został przedłużony aż do końca września. Oczywiście EBC zastrzegł, że w razie potrzeby może go przeciągnąć dalej. W komunikacie po posiedzeniu Rady Prezesów wskazano również, że stopy procentowe pozostaną jeszcze bardzo długo na obecnym poziomie, „poza horyzont naszych zakupów aktywów". Decyzje podjęte przez bank centralny strefy euro okazały się bardziej gołębie, niż spodziewała się część inwestorów, więc po ogłoszeniu komunikatu z posiedzenia EBC euro słabło wobec dolara. Płacono za nie w czwartek po południu nawet 1,17 USD i 4,23 zł. Większość europejskich indeksów giełdowych jednak lekko wówczas zyskiwała.

Reinwestowanie aktywów

W trakcie konferencji prasowej po posiedzeniu EBC Mario Draghi zaznaczał, że jego bank nie tyle będzie ograniczał QE, ile je kalibrował. – Dzisiejsze decyzje w sprawie polityki pieniężnej zostały podjęte, by zachować bardzo korzystne warunki finansowania, które wciąż są potrzebne do trwałego powrotu inflacji na poziomy, które są bliskie 2 proc., ale niższe niż 2 proc. – stwierdził Draghi.

Szef EBC zwrócił również uwagę na to, że aktywa nabyte w ramach programu QE będą reinwestowane na rynku. Gdy więc będą zapadały obligacje znajdujące się w portfelu banku centralnego, za pieniądze otrzymane po ich zapadnięciu zostaną kupione nowe aktywa. Od 2015 r. EBC zgromadził w ramach programu QE aktywa warte ponad 2 bln euro. Draghi zaznaczył przy tym, że program zakupów obligacji „nie skończy się nagle". Proces reinwestowania przychodów z niego będzie trwał jeszcze długo po wrześniu 2018 r. EBC będzie więc odchodził od ultraluźnej polityki łagodniej, niż robi to Fed.

Ciche wyjście

Analitycy podkreślają, że EBC nie chce wywołać wstrząsów na rynkach, a część z nich zaczyna spekulować, że do pierwszej podwyżki stóp procentowych w strefie euro może dojść dopiero w pierwszej połowie 2019 r.

– Ta decyzja to fundamentalna zmiana, która jest bardzo łagodna. Kalibracja programu QE, którą ogłosił EBC, wskazuje, że bank centralny chce zakończyć tę politykę tak ostrożnie, jak to tylko możliwe, idealnie bez aprecjacji euro i wzrostu rentowności obligacji rządowych. To bardzo gołębie ograniczanie stymulacji – wskazuje Carsten Brzeski, główny ekonomista ING.

– Ożywienie gospodarcze w strefie euro staje się coraz bardziej solidne, a wzrostu doświadcza wiele krajów i sektorów gospodarki. Silne euro nie było dotąd w stanie zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu ani utorować drogi powrotowi obaw deflacyjnych. Jednocześnie jednak inflacja jest znacznie poniżej celu i wygląda na to, że będzie rosła w bardzo wolnym tempie – przypomina Anna Stupnytska, ekonomistka z Fidelity International.

Foto: GG Parkiet

Część niemieckich ekonomistów wypomina jednak EBC, że zbyt wolno będzie on normalizował politykę. – To krok w dobrym kierunku i w stronę bardziej normalnej sytuacji, ale wygaszanie programu stymulacyjnego powinno przebiegać szybciej – zaznacza Clemens Fuest, prezes niemieckiego instytutu gospodarczego Ifo.

Draghi, odpowiadając na podobne zarzuty, podczas konferencji prasowej stwierdził jednak, że EBC nie powinien kopiować amerykańskiego Fedu w procesie normalizacji polityki pieniężnej. – Strefa euro jest opóźniona, jeśli chodzi o fazę cyklu gospodarczego, w stosunku do USA, a to oznacza, że opóźnione są również perspektywy przyspieszenia inflacji. To usprawiedliwia odmienne stanowisko w kwestii polityki pieniężnej – wyjaśnił szef EBC. Bronił również polityki prowadzonej w ostatnich latach przez swoją instytucję. – Polityka pieniężna przyczyniła się do powstania ponad 7 mln miejsc pracy przez ostatnie cztery lata – przypomniał Draghi.

[email protected]

Gospodarka światowa
Wyzwanie dla Grega Abela: poprowadzić Berkshire bez Buffetta
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Upadek Klausa Schwaba. To on stworzył forum w Davos
Gospodarka światowa
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale