Rezerwy walutowe Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) po raz pierwszy w historii przewyższyły poziom 1 bln franków. Na koniec czerwca sięgnęły one 1,04 bln franków (1,09 bln USD). Mocno przewyższają już one szwajcarski PKB, który wynosił po pierwszym kwartale 824 mld USD.
To, że SNB zgromadził tak ogromne rezerwy, jest skutkiem ubocznym jego interwencji mających za zadanie powstrzymywanie franka szwajcarskiego przed nadmiernym umocnieniem, które szkodziłoby eksporterom. Mimo że bank centralny skupuje na ogromną skalę aktywa denominowane w obcych walutach, frank zyskał przez ostatnie pięć lat ponad 8 proc. wobec dolara i 1,5 proc. w stosunku do euro. (Od początku 2021 r. euro osłabło o 0,8 proc. wobec franka, a jego kurs stał się najsłabszy od stycznia. Dolar umocnił się jednak do franka w tym czasie roku o 2,7 proc.).
Jedną czwartą swoich rezerw SNB inwestuje na rynkach akcji, co czyni go jednym z największych udziałowców zagranicznych takich spółek jak Apple czy Facebook. To przyczynia się do wypracowywania przez niego dużych zysków. W pierwszej połowie 2021 r. zysk SNB wyniósł 43,5 mld franków. Bank nie podał prognozy wynikowej na cały rok, zasłaniając się niepewną sytuacją w globalnej gospodarce i na rynkach. Zobowiązał się on jednak, że wpłaci 6 mld franków z tegorocznego zysku do budżetu Szwajcarii. Wypłaca on również dywidendy szwajcarskim kantonom będącym jego akcjonariuszami.
Szwajcaria zajmuje trzecie miejsce na świecie pod względem wielkości rezerw walutowych. Pierwsza pozycja jest zajmowana przez Chiny, których rezerwy wynosiły na koniec czerwca 3,21 bln USD. Choć od 2017 r. one umiarkowanie rosną, to sporo brakuje im do rekordowego poziomu. W 2014 r. dochodziły one do 4 bln USD. Drugie miejsce przypada Japonii, której rezerwy walutowe wynosiły na koniec czerwca 1,38 bln USD. Przez ostatnie dziesięć lat wzrosły one o prawie 2 bln USD. Czwartą pozycję zajmują Indie z rezerwami, które wynosiły w lipcu 611 mld USD. Indyjskie rezerwy w czerwcu przekroczyły poziom 600 mld USD, a przez ostatnie dziesięć lat powiększyły się o około 200 mld USD. Na piątym miejscu znalazła się natomiast Rosja. Jej rezerwy walutowe wynosiły na koniec lipca 599,6 mld USD. Od dołka z 2015 r. zwiększyły się one o około 250 mld USD. Kolejne pozycje zajmują: Tajwan (543 mld USD w czerwcu), Hongkong (491 mld USD w czerwcu), Korea Południowa (454 mld USD w czerwcu), Arabia Saudyjska (446 mld USD) i Singapur (398 mld USD). Polska znajduje się na 20. miejscu, z rezerwami wynoszącymi w lipcu 163 mld USD. Przez ostatnie pięć lat zwiększyły się one o około 60 mld USD. Tuż za Polską znajdują się rezerwy USA. Oficjalnie są one warte tylko 141 mld USD, ale to wynik tego, że Fed wycenia swoje zasoby złota (8113 tony w marcu) po kursie z ...1971 r. HK