Zagadki gigantycznej dziury w kasie państwa

Resort finansów wyjaśnia nam, co kryje się w 100 mld zł deficytu, który powstaje w 2023 r. poza budżetem centralnym.

Publikacja: 02.11.2023 21:00

Zagadki gigantycznej dziury w kasie państwa

Foto: Adobestock

W październikowej notyfikacji fiskalnej wysłanej do Komisji Europejskiej Ministerstwo Finansów potwierdziło plany rekordowo wysokiego deficytu całego sektora finansów publicznych na 2023 r. Ma on sięgnąć aż 192,1 mld zł (co stanowi ok. 5,6 proc. PKB). Przy czym 92 mld zł to deficyt budżetu państwa zapisany z ustawie budżetowej, pozostałe zaś 100 mld zł stanowi dużą zagadkę.

Deficytowe fundusze

Zapytaliśmy resort finansów, co właściwie składa się na owe 100 mld zł poza budżetem centralnym. Okazuje się, że spora część tej kwoty, ok. 66 mld zł, to dziura, jaką „wypracują” różnego rodzaju tzw. fundusze pozabudżetowe.

Z wyjaśnień MF wynika, że wśród funduszy zarządzanych przez BFK, Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 ma mieć ok. 0,8 proc. PKB deficytu (co według naszych szacunków przekłada się na ok. 27,5 mld zł), Fundusz Pomocy – 0,3 proc. PKB (ok. 10 mld zł), a Krajowy Fundusz Drogowy – 0,2 proc. PKB (6,9 mld zł).

MF zaznacza też, że istotny wpływ, bo aż na 0,7 proc. PKB na wynik całego sektora, mają mieć dostosowania metodologiczne ESA2010.

Fundusz Pomocy, powołany do życia w 2022 roku, ma zapewniać finansowanie zadań związanych z pomocą Ukrainie, w tym pomocy dla uchodźców. Krajowy Fundusz Drogowy, istniejący od wielu lat, jak sama nazwa wskazuje, finansuje część inwestycji drogowych w Polsce. A czym zajmuje się Fundusz Przeciwdziałania Covid-19, skoro pandemii już nie ma?

Kto zapłaci za mrożenie cen energii

Zgodnie z planem na 2023 r. (według stanu z października) łącznie wydatki tego funduszu mają wynieść 40 mld zł. Znacząca część, bo aż 22 mld zł, ma zostać przeznaczone na łagodzenie skutków kryzysu energetycznego (do końca sierpnia tego typu wydatki wyniosły już 20 mld zł). Chodzi tu przede wszystkim o koszty mrożenia cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych i innych programów ochronnych na tym rynku.

Rząd PiS ma też ambitne plany, w ramach Funduszu Przeciwdziałania Covid-19, wsparcia inwestycyjnego samorządów. W tym roku aż 17 mld zł ma zostać przeznaczonych na realizację promes udzielonych ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład.

Resort finansów w odpowiedzi dla nas nie wspomina o jeszcze jednej pozabudżetowej instytucji – Funduszu Wsparcia Sił Zbrojonych. Informacje na ten temat są zwykle utajnione, ale można spodziewać się, że tu także będzie spory deficyt.

Na kwotę 100 mld zł dziur poza budżetem państwa złożyć się jeszcze ma 18,8 mld zł deficytu w sektorze samorządowym oraz 14,8 mld zł w sektorze ubezpieczeń. Obie pozycje wydają się być zaskakująco wysokie.

Ale ogromny deficyt w lokalnych budżetach ma mieć uzasadnienie w wyjątkowo wysokich inwestycjach. Samorządy planują je na rekordowym poziomie aż 120 mld zł (wobec 64 mld zł w 2022 r.), a że aż tak wielkich pieniędzy samorządy nie mają, to trzeba będzie część pożyczyć.

Wykonanie niezagrożone

Pytanie, czy plany gigantycznego deficytu w tym roku rzeczywiście zostaną zrealizowane? Ekonomiści oczekują, że niestety tak, choć wiele może zależeć do tego, kiedy nastąpi zmiana rządu w Polsce.

Z kolei minister finansów Magdalena Rzeczkowska napisała w czwartek na platformie X, że ocenia wykonanie budżetu na 2023 r. jako niezagrożone, widzi sygnały wzrostu konsumpcji, więc też wpływów z podatków. Obecnie prefinansowane są już potrzeby pożyczkowe na 2024 r.

MF podało również, że wydatki funduszy zarządzanych przez BGK we wrześniu wyniosły 15,12 mld zł, a po dziewięciu miesiącach roku – 85,9 mld zł. Przy wpływach rządu 91,4 mld zł fundusze te miały 5,6 mld zł nadwyżki.

Gospodarka krajowa
Handel: Mniej kradzieży
Gospodarka krajowa
Coraz słabsza kondycja branży motoryzacyjnej
Gospodarka krajowa
Panel ekonomistów: Jak naprawić podatek od zysków kapitałowych?
Gospodarka krajowa
Bilans płatniczy i handel zagraniczny gorsze w marcu
Gospodarka krajowa
Niemal 40 mld zł deficytu w budżecie. Wpływy z VAT na minusie
Gospodarka krajowa
Jakub Borowski, Credit Agricole Bank Polska: RPP zacznie myśleć o podwyżce stóp