Produkcja sprzedana przemysłu w maju była o 6,7 proc. niższa niż rok wcześniej – taka jest średnia prognoz analityków ankietowanych przez „Parkiet”. Miesiąc wcześniej spadek produkcji był niemal dwa razy większy. Tłumaczono go jednak niekorzystną różnicą w liczbie dni roboczych.
[srodtytul]Rada wróci do obniżania[/srodtytul]
Sygnałem, że koniunktura w przemyśle nadal jest słaba, będzie PMI – wskaźnik menedżerów logistyki, indeks powstający na podstawie ankiet wśród kilkuset przedstawicieli krajowych firm. Ekonomiści spodziewają się co prawda wzrostu o 0,7 pkt, do 42,8 pkt, jednak wskazanie poniżej 50 pkt mówi, że sytuacja nadal się pogarsza.
Dane o PMI zostaną przedstawione dziś. Również dzisiaj Ministerstwo Finansów zaprezentuje swoje szacunki inflacji w poprzednim miesiącu. Analitycy oceniają, że dynamika cen zmniejszyła się z 4,0 do 3,7 proc. Ekonomiści zastrzegają, że – podobnie jak w poprzednich miesiącach – czynnikiem ryzyka są ceny żywności oraz paliw. Na to, że od maja inflacja powinna spadać, zwracali uwagę członkowie Rady Polityki Pieniężnej.
Jednak zdaniem analityków, inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii w dalszym ciągu podnosi się. Ankietowani przez nas ekonomiści spodziewają się wzrostu o 0,1 pkt proc., do 2,7 proc.Dla RPP inflacja bazowa jest ważnym czynnikiem branym pod uwagę w decyzjach o stopach procentowych. Specjaliści sądzą jednak, że tym razem jej wzrost nie przeszkodzi radzie w obniżce stóp.