Zagranica kupuje polskie obligacje

Resort finansów jest już pewny, że sprzedaż obligacji za granicą przyniesie zakładany efekt. Z pierwszej w tym roku emisji papierów na rynku euro rząd pozyskał 12 mld zł

Publikacja: 12.01.2010 09:01

Zagranica kupuje polskie obligacje

Foto: GG Parkiet

Polska sprzeda na rynku europejskim obligacje nawet za 3 mld euro. Popyt na 15-letnie papiery okazał się rekordowy – według informacji serwisu IFR Markets sięga aż 6 mld euro. Papiery wyceniono na 148 pkt bazowych powyżej średniej swapowej. Organizatorami emisji były banki HSBC, ING, Societe Generale i UniCredit.

[srodtytul]Niezwykłe zainteresowanie[/srodtytul]

– Zainteresowanie polskimi papierami było niezwykłe, większe, niż mogliśmy sobie wyobrazić – cieszył się wiceminister finansów Dominik Radziwiłł. Ostatni raz tak udaną ofertę zagraniczną udało się przeprowadzić w styczniu 2006 r. Wtedy resort sprzedawał papiery dziesięcioletnie. Uplasowane teraz piętnastolatki były pierwszymi papierami o tak długim terminie zapadalności od stycznia 2007 r.

– Budowanie księgi popytu na polskie obligacje poszło bardzo dobrze, wydaje się, że wycena obligacji jest względnie atrakcyjna – przyznała Elisabeth Gruie, strateg w BNP Paribas. Jeszcze w maju 2009 r. rentowność oferowanych obligacji pięcioletnich sięgała 280 pkt bazowych ponad stopę swapową.

[srodtytul]Emitujemy dalej[/srodtytul]

Do końca wczorajszego dnia MF nie potwierdziło oficjalnie ani wyceny, ani ostatecznej kwoty uzyskanej ze sprzedaży. Dominik Radziwiłł poinformował, że emisja ta, w połączeniu z już wynegocjowanymi kredytami od instytucji międzynarodowych, pokryła już zagraniczne potrzeby pożyczkowe założone na cały ten rok (w budżecie zapisano kwotę 21,2 mld zł, wobec ok 10 mld zł uzyskanych w 2009 r.).Nie oznacza to jednak, że rząd zrezygnuje z kolejnych emisji na rynkach międzynarodowych. – Jeszcze w tym kwartale rozważamy emisję obligacji na rynek amerykański – zapowiedział wiceminister.

[srodtytul]Czas na papiery dwuletnie[/srodtytul]

O coraz lepszej wycenie polskiego długu świadczy także wczorajszy przetarg bonów skarbowych. Ministerstwo sprzedało papiery za 700 mln zł, przy popycie sięgającym 3 mld zł i średniej rentowności 3,98 proc. Jeszcze pod koniec października (kiedy MF ostatni raz oferowało tak krótkie papiery) wycena bonów sięgała poziomu 4,22 proc.

Inwestorzy szykują się już na jutrzejszą aukcję, na której zaoferowane będą dwuletnie obligacje zerokuponowe za 3,5–5,5 mld zł. Popytowi może pomóc rekomendacja banku inwestycyjnego Morgan Stanley, który zaleca kupno papierów z uwagi na możliwy wzrost wartości złotego i spadającą inflację.

Optymizm inwestorów widać chociażby po tym, że na rynku międzybankowym rentowność skarbowych obligacji dziesięcioletnich spadła wczoraj o około 10 pkt bazowych, do 6,1 proc., i jest najniższa od połowy października.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację