Prywatne szpitale walczą z NFZ przeciw cięciom

Prywatne placówki dostały z Narodowego Funduszy Zdrowia umowy na ten rok niższe o średnio 10–15 proc. niż te z 2009 r. Odpowiada to utracie miesięcznych przychodów. W Małopolsce cięcia wyniosły 50 proc.

Publikacja: 13.01.2010 07:43

– Na całym świecie, nawet w socjalnej Szwecji, stawia się na prywatne szpitale, a u nas nowe właściw

– Na całym świecie, nawet w socjalnej Szwecji, stawia się na prywatne szpitale, a u nas nowe właściwie nie powstają – mówi z kolei Andrzej Sokołowski, szef Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Niepublicznych

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Dlatego wiele szpitali i przychodni nadal nie ma umów z NFZ na ten rok i w tym tygodniu chce nadal negocjować. A te, które umowy podpisały, zapowiadają zwolnienia pracowników i cięcia kosztów.

– Nasz kontrakt miał spaść z dnia na dzień o połowę. Dowiedzieliśmy się, że po interwencji m.in. prezesa NFZ z części niekorzystnych zapisów oddział Funduszu się wycofał – mówi Elżbieta Ptak, wiceprezes spółki Scanmed. Ale i tak umów na warunkach NFZ podpisać nie chce. Na dalsze negocjacje ma też nadzieje m.in. EMC Instytut Medyczny, który nie podpisał umów dla swoich siedmiu szpitali.

– W przychodni i w szpitalu kontrakty ścięto nam o 10 proc, podobnie jak na całym Śląsku – mówi Krzysztof Macha, dyrektor kliniki Okulus. On umowę z NFZ podpisał, bo nie miał wyboru. – Oznacza ona, że moi pracownicy powinni nie dostać jednej pensji w roku, albo przez ponad miesiąc nie będą mieć nic do roboty – mówi Macha.

W obronie prywatnych firm stanęły organizacje przedsiębiorców, opozycyjni posłowie, a nawet sam prezes NFZ. Pod ich naciskiem w Małopolsce zrezygnowano z obniżki wyceny punktów, w jakich rozliczane są szpitale. Prywatne miały dostawać 40 zł, publiczne 51 zł. Ale kontrakty mimo to mają być niższe o 20–30 proc., bo o tyle mniej usług kupi NFZ.

– To rzecz bez precedensu i świadczy to o upokarzającym traktowaniu sektora prywatnego – mówi Andrzej Mądrala, wiceszef Konfederacji Pracodawców Polskich i właściciel medycznej spółki Mavit. – Na całym świecie, nawet w socjalnej Szwecji, stawia się na prywatne szpitale, a u nas nowe właściwie nie powstają – mówi z kolei Andrzej Sokołowski, szef Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Niepublicznych. Dodaje, że NFZ ogranicza pacjentom prawo wyboru i podważa wiarygodność prywatnych placówek dla sektora bankowego – bo jak udzielać kredytów w tak niepewnej sytuacji.

Jak wygląda sytuacja w publicznych szpitalach? Też nie najlepiej, bo podwyżek nie dostają. Ale mają też nic nie stracić. Po gorączkowych negocjacjach z Ministerstwem Zdrowia publiczne szpitale mają obiecane, że dostaną w tym roku przynajmniej tyle pieniędzy, ile przewidywano dla nich na 2009 rok. I to według planu NFZ z połowy roku, już po korzystnych zmianach.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację