Hausner, Rzońca i Winiecki już w RPP

Senat wybrał wczoraj trzech członków Rady Polityki Pieniężnej nowej kadencji. Jak się spodziewano, byli to kandydaci zaproponowani przez Platformę Obywatelską

Publikacja: 14.01.2010 07:15

Jerzy Hausner, były wicepremier i minister pracy

Jerzy Hausner, były wicepremier i minister pracy

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik Piotr Guzik

Większość potrzebną do tego, by wejść do Rady Polityki Pieniężnej, uzyskali Jerzy Hausner, były wicepremier i minister pracy i gospodarki, Andrzej Rzońca, były wiceprezes fundacji Leszka Balcerowicza Forum Obywatelskiego Rozwoju, oraz Jan Winiecki z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, współzałożyciel Towarzystwa Ekonomistów Polskich. Najwięcej głosów senatorów dostał ten ostatni.W głosowaniu przepadła natomiast kandydatura Małgorzaty Iwanicz-Drozdowskiej z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, zgłoszona przez Prawo i Sprawiedliwość.

[srodtytul]Co myślą o euro[/srodtytul]

Podczas dyskusji poprzedzającej głosowanie kandydaci byli pytani o zysk banku centralnego oraz o wejście Polski do strefy euro.Wszyscy kandydaci opowiedzieli się za przekazywaniem zysku NBP do budżetu. Prezes Sławomir Skrzypek ujawnił kilka dni temu, że w 2009 r. bank centralny wypracował zysk. Jego kwota nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że może być bliska wynikowi z 2004 r., kiedy zysk NBP wyniósł 4,4 mld zł.

Zgodnie z przepisami, bank centralny przekazuje 95 proc. wyniku finansowego do budżetu. W ostatnich latach NBP nie miał jednak zysku – w 2007 r. wykazał kilkanaście miliardów złotych straty. Rok później dochody zostały „skonsumowane” przez utworzoną rezerwę na ryzyko kursowe.

[srodtytul]Co nowi członkowie RPP sądzą o strefie euro? [/srodtytul]

Reklama
Reklama

– Powinnyśmy jak najszybciej do niej przystąpić. Wszystkie opracowania znanych instytucji badawczych, w tym dwa raporty NBP, wskazują, że korzyści wstąpienia Polski do strefy euro są większe niż koszty – uzasadniał Andrzej Rzońca. – Wierzę, że euro będzie wprowadzone w Polsce podczas tej kadencji rady, do 2015 r.

O podobnym terminie, choć w nieco innym kontekście, mówił Jerzy Hausner: – W polityce gospodarczej muszą być kamienie milowe, punkty orientacyjne, które stanowią punkt odniesienia dla polityki gospodarczej, bo inaczej gospodarka ma skłonność do myślenia tylko o sprawach bieżących. Dlatego trzeba przywrócić to myślenie, mając świadomość, że mówimy o roku 2014 lub 2015 w najlepszym przypadku.– Wejście do strefy euro powinno nastąpić tak szybko, jak pozwolą na to warunki ekonomiczne. Rozumiem przez to możliwość realizacji przez Polskę kryteriów z Maastricht, z którymi obecnie nie jest najlepiej – mówił natomiast Jan Winiecki.

Nasz kraj nie spełnia większości kryteriów warunkujących przyjęcie euro. Ekonomiści za największy problem uważają wysokość deficytu finansów publicznych.

[srodtytul]Piątka w styczniu[/srodtytul]

Wybrani wczoraj członkowie RPP wezmą udział już w najbliższym „decyzyjnym” posiedzeniu, które odbędzie się w ostatnim tygodniu stycznia. Pierwszy raz w charakterze członków rady wystąpią również dwie osoby wybrane kilka dni temu przez Sejm – Elżbieta Chojna-Duch, wiceminister finansów, i Andrzej Bratkowski, były wiceprezes NBP.Nowa rada w pełnym składzie będzie obradować w lutym. Jeszcze jedną osobę musi wybrać Sejm. Prawdopodobnie będzie to Anna Zielińska-Głębocka, posłanka PO.

Trzech członków RPP wyznaczy prezydent Lech Kaczyński. Za najpoważniejszych kandydatów są uważani były eurodeputowany Wojciech Roszkowski, Adam Glapiński i Ryszard Bugaj – doradcy ekonomiczni Kaczyńskiego, Zyta Gilowska, była minister finansów oraz Andrzej Kaźmierczak, członek Rady Naukowej przy zarządzie NBP.

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama