Gospodarka wraca na stabilne tory

Produkt Krajowy Brutto wzrósł w IV kwartale 2009 roku o 3,1 proc. rok do roku, po wzroście o 1,7 proc. w trzecim kwartale

Publikacja: 02.03.2010 10:09

Dynamika PKB w Q4’09 okazała się bliska wyliczeniom bazującym na danych opublikowanych za poprzednie

Dynamika PKB w Q4’09 okazała się bliska wyliczeniom bazującym na danych opublikowanych za poprzednie trzy kwartały 2009 roku oraz cały 2009 rok

Foto: www.photoxpress.com

To wstępnie szacunki Głównego Urzędu Statystycznego, rynek oczekiwał, że wzrost gospodarczy w ostatnim kwartale roku będzie niższy i sięgnie 2,9 proc. Jednak jeśli odejmiemy wpływ czynników sezonowych, okazuje się, że wzrost PKB w ostatnich miesiącach roku wzrósł realnie o 1,2 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 2,8 proc.

- Głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego był popyt zagraniczny (eksport netto), którego wpływ na tempo wzrostu wyniósł 2,2 pkt proc - uważają analitycy GUS. - Po trzech kwartałach negatywnego wpływu popytu krajowego na wzrost PKB, w czwartym kwartale wpływ ten był pozytywny (0,9 pkt proc.). Wpływ spożycia ogółem wyniósł 0,6 pkt proc.

Monika Kurtek, ekonomista BPH zaznacza, że dynamika PKB w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku okazała się najwyższa na przestrzeni wszystkich kwartałów 2009 roku. - Czwarty kwartał upłynął pod znakiem stabilizacji dynamiki konsumpcji sektora gospodarstw domowych (wzrost o 2 proc.) oraz wzrostu aktywności inwestycyjnej (o 1,6 proc.) - zauważa Kurtek.

Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Millennium Banku wyjaśnia, że wzrost inwestycji można nawet uznać za zaskakujący. - Nakłady inwestycyjne na środki trwałe zwiększyły się o 1,6 proc. rok do roku, po spadku w dwóch poprzednich kwartałach - przypomina Maliszewski. - Przyspieszenie inwestycji jest zapewne związane z wzmożoną aktywnością w dziedzinie inwestycji w infrastrukturę oraz ze stabilizacją nakładów przedsiębiorstw. Ekonomista Invest Banku Adam Czerniak wyjaśnia, że chodzi tu w szczególności o nakłady na infrastrukturę realizowane z wykorzystaniem środków unijnych (budowa dróg i autostrad, transport miejski, infrastruktura związana z EURO 2012). - Wkład inwestycji publicznych do wzrostu inwestycji w IV kw. wyniósł ok. 4 pkt. proc., co oznacza, że łączny wkład inwestycji przedsiębiorstw i pozostałych inwestycji (głównie inwestycji mieszkaniowych gospodarstw domowych) był ujemny i wyniósł ok. -2,5 pkt. proc. - podkreśla Czerniak.

Pomimo ożywienia nadal spadały zapasy, a ich nominalna zmiana wyniosła - 2,7 mld zł. Może to oznaczać, że popyt w dalszym ciągu jest niewystarczający. Niska dynamika spożycia indywidualnego, które wzrosło o 2 proc. wobec 2,2 proc. w poprzednim kwartale potwierdza fakt, że nastąpiło wyhamowanie dynamiki realnych wynagrodzeń i wzrost bezrobocia. Wprawdzie wzrost spożycia był większy niż 1,7 proc. odnotowane w najgorszym od lat drugim kwartale 2009 roku, jednak w porównaniu z poprzednim kwartałem dane odsezonowane pokazują wzrost o zaledwie 0,2 proc. kwartał do kwartału. - Niska dynamika konsumpcji dziwi w kontekście wysokiej dynamiki wartości wytworzonej w handlu i naprawach, która wzrosła o 6,3 proc - mówi Maliszewski.

Adam Czerniak z Invest Banku przypomina z kolei, że w ramach spożycia publicznego w 2009 r. rząd dokonywał oszczędności przede wszystkim przy zakupach materiałów i usług (zgodnie z danymi operatywnymi wielkość wydatków budżetu państwa z tego tytułu wyniosła w okresie styczeń-listopad ub. r. o 6 proc. mniej niż w tym samym okresie 2008 r.).

Sytuacja na początku tego roku powinna się już ustabilizować. W IV kw. wkład zmiany zapasów do wzrostu PKB wyniósł -0,2 p.p. wobec -2,6 p.p. w III kw. Oznacza to, że pod koniec ub. roku przedsiębiorstwa zakończyły trwający od IV kw. 2008 r. proces zmniejszania zapasów. - Spodziewamy się, że począwszy od I kw. br. przedsiębiorstwa zaczną stopniowo odbudowywać zapasy, w szczególności zapasy materiałowe w związku ze wzrostem nowych zamówień z zagranicy - przewiduje ekonomista Invest Banku, który prognozuje na I kw wzrost w granicach 3 proc. - Jednak pozytywny dla wzrostu PKB efekt odbudowy zapasów w I kw. zostanie w pełni zniwelowany przez efekty sezonowe (liczba dni roboczych w I kw. br. jest taka sama jak w I kw. ub. r.), wygaśnięcie pozytywnego wpływu obniżki podatku dochodowego PIT oraz spadek wartości dochodu wytworzonego w budownictwie związany z ostrzejszą niż w ub. latach zimą. Z kolei eksperci BPH spodziewają się, że początek tego roku przyniesie nieznaczne wyhamowanie tempa wzrostu polskiej gospodarki w porównaniu do wyniku końcówki 2009 roku poniżej 3 proc. – głównie z powodu srogiej zimy.

Zdaniem Grzegorza Maliszewskiego, pozytywnie na wzrost PKB może jednak wpłynąć spodziewane nieznaczne odbicie dynamiki inwestycji prywatnych oraz stabilne nakłady sektora publicznego. - Dane za czwarty kwartał pokazują jednak ryzyko dla oczekiwanego przez nas przyśpieszenia w dziedzinie konsumpcji prywatnej - dodaje ekonomista Millennium Banku. - W całym 2010 roku oczekujemy wzrostu o 3,5 proc.Ekonomiści BPH uważają, że opublikowane dane nie będą miały dużego wpływu na najbliższe decyzje RPP w sprawie stóp procentowych gdyż są to dane po pierwsze bliskie oczekiwaniom, a po drugie dotyczące okresu już dość odległego. - Przyjmując postawę wait-and-see w pierwszej połowie roku rada skłonna będzie dokonać pierwszych podwyżek stóp dopiero w drugim półroczu - uważa Kurtek. - Oczekujemy wzrostu stopy referencyjnej w Polsce do 4 proc. na koniec 2010 roku.

[link=http://www.rp.pl/artykul/132583,441242.html]Czytaj też: "Polska wciąż stoi w miejscu". Rozmowa "Rzeczpospolitej" z prof. Jerzym Hausnerem, byłym wicepremierem do spraw gospodarczych, obecnie członkiem RPP [/link]

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej