Pracownicy są pomijani

Resort gospodarki nie odda MSP nadzorowanych spółek. Chce nadal prywatyzacji menedżersko-pracowniczej

Publikacja: 06.03.2010 01:32

Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki, chce zmian w proponowanej ustawie o nadzorze wła

Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki, chce zmian w proponowanej ustawie o nadzorze właścicielskim. fot. s. Łaszewski

Foto: GG Parkiet

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/443282_Ludzie_na_poboczu_prywatyzacji.html" target="_blank]Ludzie na poboczu prywatyzacji[/link]. Ekskluzywna rozmowa z Waldemarem Pawlakiem w dzisiejszej "Rzeczpospolitej"[/b]

Projekt nowej ustawy o nadzorze właścicielskim, przygotowany przez resort skarbu, będzie nadawał się do rozpatrzenia przez rząd, gdy znikną z niego m.in. zapisy znoszące prywatyzację bezpośrednią – twierdzi wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak

[srodtytul]Rządowy pat potrwa[/srodtytul]

– W grudniu 2008 r. na Radzie Ministrów przyjęliśmy założenia, zgodnie z którymi nadzór nad większością spółek miał pozostać w rękach resortu skarbu, tzn. bez wprowadzania kolejnych wyjątków od tej reguły, ale też bez zmniejszania liczby spółek nadzorowanych przez inne podmioty – mówi „Parkietowi” wicepremier. – Tymczasem przedłożono projekt sprzeczny z tamtymi założeniami. Kiedy będzie z nimi zgodny, będzie można go rozpatrywać. Na razie mamy do czynienia z triumfem idei nad zdrowym rozsądkiem. Próbuje się narzucić rozwiązania schematyczne, bez przemyślenia, czemu miałyby służyć – dodaje.

Przedłożona przez resort skarbu propozycja zakłada przeniesienie nadzoru nad wszystkimi spółkami z większościowym udziałem Skarbu Państwa do MSP. Uzasadnienie? – Chodzi o podniesienie efektywności nadzoru i usystematyzowanie zadań zgodnie z konstytucyjnym podziałem, między członkami rządu – tłumaczy Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. Projekt znosi też prywatyzację bezpośrednią – jak argumentują przedstawiciele MSP, liczba przedsiębiorstw państwowych, do których miały zastosowanie te przepisy, systematycznie maleje. Jak zaznaczają też – wszystkie prywatyzacje bezpośrednie rozpoczęte przed dniem wejścia w życie ustawy będą kontynuowane.

[srodtytul]Nie uwzględnione wzorce[/srodtytul]

Według wicepremiera Pawlaka MSP próbuje powrotu do centralistycznych rozwiązań, które nie mają uzasadnienia. – Weźmy przykład Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która ma udziały w regionalnych agencjach wdrażających programy europejskie – mówi. – Dziś próbuje się przenieść nadzór nad nimi do MSP, które nie zajmuje się rozprowadzaniem środków europejskich, więc te instytucje nie pasują do jego profilu. Nie będą też prywatyzowane w dłuższej perspektywie, więc powinno być zachowane status quo – mówi.

Szef resortu gospodarki przypomina, że istnieją też wzorce europejskie, zgodnie z którymi nadzór nad produkcją i dystrybucją powinien być oddzielony od nadzoru nad przesyłem. W Polsce zostało to zrealizowane tylko w odniesieniu do energii. Zdaniem Pawlaka to właśnie opór MSP przesądził o usunięciu z przyjętego pod koniec ubiegłego roku rządowego programu prywatyzacji pracowniczo-menedżerskiej prawa pierwokupu przez spółki pracownicze i tzw. spółki aktywności obywatelskiej akcji.

– Przeciw prawu pierwokupu występował bardzo ortodoksyjnie resort skarbu. To ciekawe, że często mamy do czynienia z bezrefleksyjnym zbyciem firm nieznanym inwestorom, a sprzedaż pracownikom czy kadrze zarządzającej jest obciążona podejrzeniem, że mogliby zbytnio dorobić się na takiej prywatyzacji. W efekcie ludzie, którzy przez lata utrzymywali firmy i tworzyli ich wartość, często zostają z boku – mówi Pawlak.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów