Szpitale chcą występować razem

450 mln zł mogą pozyskać z Europejskiego Banku Inwestycyjnego szpitale podlegające marszałkowi kujawsko-pomorskiemu – dowiedział się „Parkiet”.

Publikacja: 17.03.2010 07:44

Konsolidacja finansów szpitali pozwala na lepsze zarządzanie płynnością oraz tańsze i dłuższe finans

Konsolidacja finansów szpitali pozwala na lepsze zarządzanie płynnością oraz tańsze i dłuższe finansowanie

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Jakub Kamiński

Część kredytu sfinansuje budowę nowego szpitala, reszta modernizację dziesięciu już działających. Gdyby o kredyt z EBI występowały samodzielnie – szanse miałyby niewielkie.

Podobne pomysły na integrację zakupów ma coraz więcej samorządów. Liczą na to, że zaoszczędzą 5–10 proc. wydatków w podległych placówkach. A te są niebagatelne. Na leki szpitale wydają rocznie ok. 3 mld zł, na sprzęt drugie tyle.

Wniosek do EBI formalnie złożyła specjalna spółka celowa powołana przez urząd marszałkowski. To pierwsza taka instytucja w Polsce. Zajmuje się m.in. remontami, modernizacją oraz wyposażaniem w sprzęt 10 podległych marszałkowi szpitali.

– Podobne rozwiązania sprawdzają się m.in. we Francji i Hiszpanii – mówi Wacław Filar, prezes spółki Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne. Właśnie szykuje pierwszy grupowy przetarg na sprzęt dla trzech szpitali z Torunia i Bydgoszczy.

Doświadczenia w grupowych zakupach ma już województwo śląskie. W zbiorczym przetargu kupiło za 8,5 mln zł 17 stanowisk do intensywnej terapii noworodka dla pięciu swoich szpitali. W styczniu marszałek Bogusław Śmigielski przekazał je do użytku. Ile udało się zaoszczędzić – trudno ocenić. Na zestawy składało się ponad 250 urządzeń. Są za to szacunki, ile urząd zyska dzięki połączeniu od marca dwóch szpitali wojewódzkich w Częstochowie.

Reklama
Reklama

– Przy zamawianiu leków i sprzętu medycznego oszczędności sięgną ok. 5 proc., czyli ok. 4,5 mln zł – mówi Witold Trólka z urzędu marszałkowskiego. 800 tys. zł oszczędności przyniesie lepsze wykorzystanie sprzętu, a ok. 400 tys. zł wspólna kuchnia.

Stolica, która centralny system zakupów planowała, gdy wiceprezydentem był Jerzy Miller (obecny minister spraw wewnętrznych), na razie go nie wdraża. – Jedynie w przypadku projektów unijnych konsorcja razem startują w konkursach – mówi Magdalena Jadziewicz ze stołecznego ratusza.

Zdaniem ekspertów niższe wpływy z Narodowego Funduszu Zdrowia oraz pilne wydatki będą zachęcać do racjonalizacji wydatków. – Raporty NIK pokazują, że niezbędna jest szybka wymiana m.in. rentgenów. Wspólne zakupy mogą znacznie obniżyć koszty – mówi Jerzy Gryglewicz z Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. Łazarskiego.

Piotr Galas, szef departamentu klienta sektora publicznego w PKO BP, zwraca uwagę na olbrzymie wydatki związane z modernizacją placówek wymaganą przez Unię. – Konsolidacja finansów szpitali pozwala na lepsze zarządzanie płynnością oraz tańsze i dłuższe finansowanie. Nie bez znaczenia jest też sprawowanie przez samorząd większej kontroli nad gospodarką finansową podległych mu szpitali – podkreśla.

Już dawno dostrzegły to firmy takie jak EMC Instytut Medyczny czy Grupa Lux Med. – Główne korzyści płynące z wykorzystywania systemu zakupowego to możliwość starannej kontroli ścieżki zakupowej oraz oczywiście oszczędności – mówi Joanna Sędzikowska z zarządu Grupy Lux Med.

O nowym rynku myślą już firmy doradcze. A o nowe usługi chce rozszerzyć swoją działalność giełdowy Magellan. – Niestety, działania samorządów często spotykają się z oporem szefów szpitali, którzy sądzą, że scentralizowanie przetargów odbiera im część kompetencji – mówi Marek Wójtowicz z rady nadzorczej Magellana.

Reklama
Reklama

Część urzędów wdraża systemu zakupowe dla wszystkich placówek, nie tylko medycznych. – Grupowe zakupy stosujemy wewnątrz urzędu i jednostek pomocniczych – mówi Barbara Sajnaj, skarbnik Poznania. System ma objąć wszystkie miejskie jednostki organizacyjne i spółki m.in. w zakresie zakupu energii. – Liczymy na co najmniej 10 proc. oszczędności – mówi Sajnaj.

Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama