– Przy rozpatrywaniu kolejnych spraw dotyczących opóźnień zakładów ubezpieczeń w wypłacie odszkodowań rozważone będzie stosowanie kar znacząco wyższych od dotychczas nakładanych – deklaruje Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.
Zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, firmy ubezpieczeniowe mają obowiązek wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni od złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W sytuacji, gdy wyjaśnienie sprawy okazuje się bardziej skomplikowane, czas na wypłatę może ulec wydłużeniu o dwa tygodnie. Ostateczny termin to 90 dni, „chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń lub wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego”.
Ubezpieczyciele nie zawsze wywiązują się jednak z tego obowiązku.
– Za niewypłacenie odszkodowań z ubezpieczenia komunikacyjnego w ustawowym terminie KNF nałożyła w okresie luty 2009 r. – marzec 2010 r. 23 kary pieniężne na zakłady ubezpieczeń na łączną kwotę 290 tysięcy złotych – podsumowuje Łukasz Dajnowicz. Standardowo kara wynosiła 10 tys. złotych. W trzech przypadkach kary były wyższe z uwagi na dużą liczbę przypadków wypłaty odszkodowań z przekroczeniem ustawowego terminu.
– Jak wynika jednak z sygnałów docierających do KNF, w dalszym ciągu pojawiają się przypadki nieprawidłowości w zakresie terminowości wypłaty odszkodowań przez zakłady ubezpieczeń. Z tego względu konieczne wydaje się zaostrzenie środków nadzorczych w celu wyeliminowania praktyk naruszających obowiązujące przepisy prawa – deklaruje przedstawiciel Komisji.