Większość z nich ma 30–50 lat. Z kolei 12 proc. Polaków choć nie wyjeżdżało do pracy, to rozważa taki krok. W tej grupie są zwłaszcza nastolatki i osoby przed trzydziestką.

Niepokojące są deklaracje dotyczące wyboru oferty pracy. Wśród osób z wykształceniem podstawowym aż 46 proc. nie wie, co należy zrobić przed wyjazdem do pracy za granicą, by ta była bezpieczna. Wśród osób z wyższym wykształceniem przyznaje się do tego 12 proc. respondentów. Zdecydowana większość Polaków, bo aż 68 proc., ani nie pracowała poza Polską, ani tego nie planuje. Zdaniem pracodawców takie doświadczenia są jednak przydatne w poszukiwaniu pracy w Polsce, ale nie tylko.

– Każde doświadczenie zawodowe, zwłaszcza poparte kompetencjami językowymi i doświadczeniami z różnych kultur organizacyjnych, jest bardzo przydatne – mówi Jacek Męcina, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Dodaje, że pracę za granicą postrzegamy często przez pryzmat migracji, ale tak wcale być nie musi. – Praca za granicą jest przydatna np. w dużych korporacjach działających także w Polsce. Coraz więcej osób będzie się starać o takie doświadczenia w ramach rozwoju zawodowego – dodaje Męcina.

Wiele osób powracających z migracji zarobkowej do Polski decyduje się na założenie firmy, w czym pomagają im unijne programy. Na uruchomienie biznesu można z nich dostać kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wczoraj rozpoczęto nabór wniosków na Mazowszu.Wśród przyszłych przedsiębiorców rozdysponowanych będzie 79 mln zł. Programy wsparcia dla przyszłych biznesmenów wracających do Polski uruchamiają też miasta.