Dług publiczny o włos od progu 50 proc. PKB

Zadłużenie naszego kraju na koniec ubiegłego roku wyniosło 49,9 proc. w relacji do PKB. W ostatnim roku zwiększyło się o rekordowe 83,4 mld złotych

Publikacja: 31.03.2010 08:43

Dług publiczny o włos od progu 50 proc. PKB

Foto: GG Parkiet

Tylko o włos udało się ministrowi finansów nie przekroczyć pierwszego progu ostrożnościowego z ustawy o finansach publicznych, czyli 50 proc. PKB. To m.in. dzięki wyrzuceniu poza nawias zadłużenia wynikającego z pożyczek Krajowego Funduszu Drogowego. – Otwarte pozostaje też pytanie, na jaką skalę resort finansów dokonywał pod koniec ubiegłego roku transakcji walutowych na rynku – mówi były minister finansów Mirosław Gronicki.

Te zabiegi wystarczyły, aby uniknąć konieczności zaplanowania na przyszły rok deficytu budżetowego na poziomie nie wyższym niż tegoroczne 52,2 mld zł. Jednak w tym roku taki manewr już się nie uda – nawet rząd szacuje wzrost długu do 53 proc., Komisja Europejska zaś do 57 proc. PKB.

W ubiegłym największy, blisko 151-proc., skok odnotował sektor ubezpieczeń społecznych – jego zadłużenie wzrosło o 4,2 mld zł. O prawie 40 proc. powiększyły się długi samorządowe (11,2 mld zł), rządowe zaś o 10 proc. (56,8 mld zł). W sumie na koniec roku zadłużenie Skarbu Państwa opiewało na 623,7 mld zł, samorządów 39,3 mld zł, sektora ubezpieczeń społecznych zaś prawie 7 mld zł.

– Obawiam się o następny rok – nie ukrywa Dariusz Filar, były członek RPP. – Prognozowany wzrost gospodarczy na 2011 rok na poziomie 3,5 proc. PKB nie wystarczy, aby „wyrosnąć” z długów i nadmiernego deficytu. Także ujawnione rządowe plany zamian to trochę za mało, a obszar, w którym można było ciąć wydatki, zawęził się już niemalże do zera.

W opinii dużej części ekspertów jesteśmy na prostej drodze do naruszenia progu 60 proc. zadłużenia liczonego w relacji do PKB, a to oznaczałoby złamanie konstytucji, ale też kryterium z Maastricht, warunkującego przyjęcie euro.

Komisja Europejska już w listopadzie ub.r. ostrzegała, że prawdziwe problemy rozpoczną się dla nas w 2011 roku – jeśli rząd nie podejmie radykalnych działań, dług publiczny wyniesie na koniec przyszłego roku 61,3 proc. PKB. Międzynarodowy Fundusz Walutowy wylicza, że do 62 proc. PKB dobijemy w 2014 r.

Większym optymistą jest Mirosław Gronicki: – Nominalny wzrost PKB musiałby przez kolejne cztery lata nie przekraczać 3 proc., by realna była groźba przekroczenia progu 60 proc.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów