Koniunktura w firmach. Nastroje coraz spokojniejsze

Szefowie firm spodziewają się większych zamówień. Ich oceny koniunktury są podobne do tych sprzed miesiąca, ale wciąż gorsze niż rok temu

Aktualizacja: 25.02.2017 20:44 Publikacja: 21.04.2011 15:55

Szefowie firm spodziewają się większych zamówień

Szefowie firm spodziewają się większych zamówień

Foto: www.photoxpress.com

Poprawę koniunktury sygnalizuje 20 proc. firm zajmujących się przetwórstwem przemysłowym, a jej pogorszenie 16 proc. Zmniejszają się trudności w terminowym regulowaniu bieżących zobowiązań finansowych.

Dyrektorzy przewidują nieznaczne redukcje zatrudnienia, mniejsze niż zakładano w ubiegłym miesiącu. Ceny wyrobów przemysłowych mogą rosnąć w tempie zbliżonym do prze- widywanego w marcu. Wciąż największymi optymistami są szefowie wielkich firm, choć zarządzający małymi mają mniej pesymistyczne nastroje niż kilka miesięcy temu.

Dla ponad połowy przedsiębiorstw z przetwórstwa przemysłowego najpoważniejszą barierą jest niedostateczny popyt na rynku krajowym. Ale niewiele mniej (47 proc) obawia się niepewności ogólnej sytuacji gospodarczej, narzeka też na wysokie obciążenia na rzecz budżetu.

W kwietniu 16 proc. przedsiębiorstw przetwórstwa przemysłowego ocenia swoje moce produkcyjne jako zbyt duże w stosunku do oczekiwanego w najbliższych miesiącach portfela zamówień, 70 proc. jako wystarczające, a 14 proc. jako zbyt małe (przed rokiem odpowiednio: 20 proc., 68 proc., 12 proc).

W ciągu roku w największym stopniu wzrosło wykorzystanie mocy produkcyjnych u producentów: metali, wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych, metalowych wyrobów gotowych.

Poprawiły się nastroje w firmach budowlanych. Zwiększyły się prognozy portfela zamówień, produkcji budowlano-montażowej oraz sytuacji finansowej. Nieznacznie zmniejszają się trudności w terminowym ściąganiu należności za wykonane roboty budowlano-montażowe. Planowany jest wzrost zatrudnienia. Należy spodziewać się także podniesienia cen robót budowlano-montażowych.

Dyrektorzy dużych firm budowlanych oceniają ogólny klimat koniunktury najkorzystniej, choć nieco gorzej niż przed miesiącem. Dyrektorzy jednostek mikro oraz średnich oceniają koniunkturę pozytywnie i lepiej niż w marcu. Pesymistyczne — choć lepsze niż przed miesiącem — oceny ogólne- go klimatu koniunktury formułują jedynie przedstawiciele przedsiębiorstw małych.

Dla firm budowlanych największymi barierami rozwoju są koszty zatrudnienia i konkurencja na rynku.

Ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym kształtuje się w kwietniu na poziomie plus 3 (w marcu minus 1). Poprawę koniunktury sygnalizuje 20 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie 17 proc. (przed miesiącem odpowiednio 19 proc. i 20 proc.). Z informacji przekazanych przez GUS wynika, iż zmniejszają się trudności w regulowaniu bieżących zobowiązań finansowych. Wciąż utrzymuje się nadmierny poziom zapasów towarów, mimo to ilość towarów zamawianych u dostawców może być zwiększana. Przedsiębiorcy w najbliższych miesiącach przewidują utrzymanie stanu zatrudnienia. Jednostki sygnalizują nieco wolniejszy niż w marcu wzrost bieżących i przyszłych cen towarów.

Najlepiej koniunkturę oceniają w firmach prowadzących usługową działalność finansową i ubezpieczeniową. Poprawę koniunktury odnotowuje 40 proc. badanych firm, a jej pogorszenie 5 proc.

Pogorszyły się nastroje w firmach transportowych. Ich szefowie zwracają uwagę na rosnące ceny surowców.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego