W płacach wciąż duże dysproporcje

Najlepiej zarabia się w górnictwie i energetyce. Najniższe pensje otrzymują pracownicy z branży odzieżowej

Aktualizacja: 18.02.2017 23:50 Publikacja: 07.05.2012 06:00

W płacach wciąż duże dysproporcje

Foto: GG Parkiet

W dużych i średnich przedsiębiorstwach tylko niespełna 1?proc. pracowników dostaje płacę minimalną lub niższą. A 5?tys. zł lub więcej zarabia niewiele mniej niż co czwarty zatrudniony. To więcej niż dwa lata temu.

Tak wynika z danych GUS o zatrudnieniu i wynagrodzeniu w zeszłym roku w firmach, gdzie pracuje od 50 osób.

Strategiczne branże

– Zmiany w strukturze wynagrodzeń wynikają częściowo z wysokiej inflacji – przypomina Robert Pater, ekonomista BIEC. Firmy w większości dają podwyżki zapewniające zachowanie realnej wartości wynagrodzenia. Ale jak zwraca uwagę ekonomista, w zeszłym roku nie zmniejszyły się dysproporcje pomiędzy płacami w poszczególnych branżach gospodarki. – Jeśli dany przemysł jest strategiczny dla państwa czy dla gospodarki, tam płace są wyższe – mówi Pater. Chodzi m.in. o górnictwo i energetykę.

Z danych GUS wynika, że ponad 5 tys. zł brutto w górnictwie płaci 99 proc. firm. W energetyce 75 proc. firm, a nieco mniej, bo ponad połowa – w farmacji. Natomiast w branży skórzanej nie ma żadnej firmy, w której przeciętna płaca wynosi więcej niż 3,5 tys. zł. Ale też dane pokazują, jaką strategię przybrały firmy w zależności od kondycji ich branży.

Odzieżówka płaci słabo

Tak jak w żadnej firmie motoryzacyjnej, farmaceutycznej, produkującej chemikalia, napoje czy tytoń nie ma przeciętnej pensji oscylującej wokół płacy minimalnej, a bardzo rzadko są tak nagradzani pracownicy transportu, tak wynagrodzenie takie dostaje co 12. osoba pracująca w firmach produkujących odzież i co 14. zatrudniona w dziale „administracja i działalność wspierająca" (to agencje ochrony, działalność związana z utrzymaniem porządku, zarządzaniem nieruchomościami, zielenią, turystyką, call center). Z danych GUS wynika, że po prawie 60 proc. zatrudnionych w obu branżach (czyli ok. 230 tysięcy osób) zarabiało pod koniec roku do 2 tys. zł brutto. Są to też dwa działy o najniższych przeciętnych zarobkach w branży – w odzieżówce to 1,92 tys. zł brutto, a w działalności administracyjnej – 2,3 tys. zł brutto.

Branża odzieżowa jest w trudnej sytuacji, w zeszłym roku spadły w niej o kilkanaście procent przychody, a wynagrodzenia nieznacznie wzrosły, zapewne za sprawą zwolnień.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa w Polsce najniższa od ponad pięciu lat
Gospodarka krajowa
Deficyt w budżecie szybko rośnie. To już ponad 91,4 mld zł
Gospodarka krajowa
GUS podał dane na temat polskiego PKB. Rozczarowanie
Gospodarka krajowa
Skończyć z mrożeniem cen energii?
Gospodarka krajowa
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy
Gospodarka krajowa
Nowe dane GUS. Nominalny PKB Polski podwoił się w niecałą dekadę