Mieszkania używane tanieją, ale w wolniejszym tempie

W Poznaniu i Gdyni stawki transakcyjne na rynku wtórnym spadły najbardziej w ciągu roku – o ponad 12 proc. Najtaniej można kupić lokal w wielkiej płycie. Kosztuje mniej od podobnego w kamienicy nawet o 10 proc.

Mimo że w październiku ceny spadały wolniej niż w poprzednich miesiącach, wielu sprzedających lokale na rynku wtórnym decyduje się na obniżki, aby przerwać wielomiesięczne czekanie na kupców.

Kupujemy około 50 mkw.

– Wśród mieszkań w cenie do 300 tys. zł średni czas sprzedaży w Warszawie wynosi 130 dni. Jednak wydłuża się on wraz ze wzrostem ceny ofertowej lokalu. Właściciele lokali droższych niż 500 tys. zł czekają przeciętnie na nabywcę ponad pół roku – mówi Mariusz Kania, prezes agencji nieruchomości Metrohouse & Partnerzy.

Ceny transakcyjne za mieszkania z drugiej ręki spadły rok do roku najbardziej w Poznaniu i Gdyni – o ponad 12 procent. W Krakowie stawki te zmniejszyły się w ciągu ostatnich 12?miesięcy o blisko 9 proc., a w Warszawie o ponad 7 procent. Najmniejsze obniżki analitycy zanotowali w tych miastach, gdzie dotąd było najtaniej – czyli w Łodzi i we Wrocławiu – wynika z najnowszego raportu firm Metrohouse, Szybko.pl oraz Expandera.

– W Gdańsku średnie ceny transakcyjne spadły poniżej 5?tys. zł za mkw. – mówi Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse & Partnerzy. – Największe różnice pomiędzy stawkami ofertowymi a końcowymi, wynoszące ponad 10 proc., zaobserwowaliśmy w Krakowie, Poznaniu i Gdyni. Świadczy to o niedopasowaniu aktualnej oferty rynkowej do możliwości nabywczych kupujących. Najmniejsza różnica między ceną z ogłoszenia a ostateczną wynosi 3,7 proc. i zanotowaliśmy ją w Łodzi.

Marcin Jańczuk dodaje, że spadające ceny nie mają przełożenia na znaczący wzrost średniej powierzchni kupowanych mieszkań. W Gdańsku, Gdyni i Łodzi średni metraż sprzedawanego mieszkania spadł poniżej 50 mkw. Natomiast największe lokale nabywane są w Krakowie – ich metraż wynosi średnio 56,4 mkw.

Drogie lokale z hossy

W większości miast badanych przez analityków Szybko.pl największy odsetek wśród oferowanych na sprzedaż mieszkań stanowiły te w blokach z wielkiej płyty. – Lokale w blokowiskach należą do najtańszych. Średnio ich cena jest niższa od przeciętnej dla danego miasta o 6 proc. W Gdyni jest to jednak nawet 10 proc., w Krakowie – 9 proc., w Gdańsku – 8?proc., ale już we Wrocławiu – 2 proc. – wylicza Marta Kosińska, ekspert serwisu Szybko.pl. Do najdroższych mieszkań należą te w nowych budynkach, powstałych po 2007 roku, w czasie boomu budowlanego. – Dzieje się tak dlatego, że główny czynnik, brany pod uwagę przez właścicieli przy ustalaniu ceny ofertowej, to koszt zakupu. Jest on w wielu przypadkach hamulcem i barierą przy obniżaniu cen przez sprzedających. Dopóki więc nie będzie takiej konieczności, właściciele nie oddadzą mieszkań poniżej wartości, za którą je kupili, lub poniżej kwoty, która pozwoli im na spłacenie zaciągniętego kredytu – wyjaśnia Marta Kosińska.

Także z opublikowanego wczoraj raportu Narodowego Banku Polskiego wynika, że mieszkania tanieją – i nowe, i używane. Eksperci NBP zwracają uwagę, że obniżki cen lokali deweloperskich przełożyły się na spadki stawek na rynku wtórnym. Prognozują, że dalej wydłużający się czas oczekiwania na kupca oraz wzrost liczby niesprzedanych mieszkań może doprowadzić do kolejnych zmian cen.

[email protected]